KRWAWA NOC w Opolu Lubelskim. Zranił szwagra nożem, bo kazał mu być cicho

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w centrum miasteczka. Marcin R. nie ma tam dobrej opinii, bardziej lokalnego „wiraszki” skorego do zwady. Z 38-letnim mężem siostry łączyła go „szorstka przyjaźń”. Nożownik miał dwa promile alkoholu we krwi, kiedy w środku nocy wrócił do domu z imprezy.

Zachowywał się głośno. Wzbudziło to niezadowolenie szwagra, który rozbudzony zażądał, żeby Marcin R. zachowywał się ciszej. Doszło do gwałtownej kłótni. 28-latek zaczął wypominać, że szwagier także nie jest święty i takie zachowania mu się zdarzały.

Zobacz: Lublin: Szpital tymczasowy w Targach Lublin. Wojewoda szuka rąk do pracy

– Mężczyzna wzburzony wzajemnymi nieporozumieniami w trakcie awantury chwycił nóż i ugodził 38-latka. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – opowiada asp. sztab. Edyta Żur z policji w Opolu Lubelskim.

Napastnik został zatrzymany.