„Walczył” z 5G i szczepieniami. Kim jest 42-letni podpalacz z Zamościa?

Ma 42 lata, ale niewykluczone, że na wolność wyjdzie dopiero w wieku 57. Za zniszczenie mienia i popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym grozi mu 15 lat więzienia. Właśnie takie zarzuty usłyszał w prokuraturze 42-letni podpalacz antyszczepionkowiec z Zamościa.

Do szaleńczego ataku 42-latka doszło w nocy z 1 na 2 sierpnia. Niezależnie od tego, co sobie myślał, mógł doprowadzić do prawdziwej tragedii. To nie był pierwszy raz, gdy próbował „walczyć” z czymś z zapalniczką w ręku, powodując ogromne straty i zniszczenia oraz potężne niebezpieczeństwo. Tamtej nocy przyjechał rowerem pod punkt szczepień mieszczący w centrum Zamościa.

– Podłożył ogień za pomocą łatwopalnej substancji i odjechał. Tej samej nocy w podobny sposób podpalił także budynek sanepidu przy ul. Peowiaków w Zamościu – przypomina kom. Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Szybko stało się jasne, że pożary nie były dziełem przypadku. Wizerunek sprawcy zarejestrowały kamery monitoringu, a mężczyzny z nagrań szukano już nie tylko w Zamościu. Zapadł się pod ziemię. Jak się później okazało – uciekł za granicę. Gdy po sierpniowych podpaleniach do Zamościa przyjechał minister zdrowia, mówił wprost o działaniu „bandyckim” i „akcie terroru”.

Szybko okazało się, że ten sam podpalacz mógł nie tylko nienawidzić szczepień, ale też… sieci 5G. – Wcześniej policjanci powiązali podpalenia budynków ze zniszczeniem w podobny sposób wież telekomunikacyjnych na terenie gminy Nielisz w 2020 roku – informuje Fijołek. Szaleniec chciał zniszczyć maszty, by zniweczyć plany wprowadzenia sieci 5G.

Zobacz też: QUIZ. Legendarne polskie zespoły muzyczne. Znasz ich nazwy i największe hity?

Po tym, jak podpalił punkt szczepień i budynek sanepidu w Zamościu 42-latek czmychnął za granicę. – Sprawca po zdarzeniach z sierpnia 2021 r. wyjechał z kraju i przebywał w Szwajcarii. Został zatrzymany gdy przekroczył granicę i zmierzał w kierunku miejsca zamieszkania – informuje policja.

Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące zniszczenia mienia i popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym. 42-latkowi z gminy Nielisz grozi nawet 15 lat więzienia. We wtorek zapadnie decyzja o jego ewentualnym aresztowaniu na trzy miesiące, o co wnioskuje policja i prokuratura.