Do tej tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę (21/22.02). Po godz. 2 w nocy dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie z WCPR, że w jednym z garaży osiedlowych we Włodawie w samochodzie znaleziono dwóch mężczyzn bez oznak życia. Na miejsce zostali skierowani policjanci oraz strażacy. Ratownicy medyczni reanimowali mężczyzn, ale niestety ich życia nie udało się uratować. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 27 i 29 latek przebywali w zaparkowanym w garażu samochodzie, w którym odpalony był silnik - informuje nadkomisarz Anna Kamola z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Czytaj też: "Coś mu do łba strzeliło". Brat rzucił się z nożem na brata. Mieszkańcy wsi są w szoku
Ciała obu mężczyzn zostały zabezpieczone do sekcji, która ma wyjaśnić przyczyny zgonu. Zdaniem policji jest niewykluczone, że mogło dojść do zaczadzenia. - Okoliczności i przyczyny tego zdarzenia wyjaśni prowadzone śledztwo - podkreśla nadkomisarz Kamola.