Lublin: Ksiądz z KUL-u wywołał skandal! Jest reakcja uczelni i Kościoła. Poszło o COVID-19

Lublin. Ksiądz z KUL-u wywołał skandal, a teraz doczekał się reakcji przełożonych. Jest wspólne stanowisko uczelni i Kościoła, jednoznacznie potępiające wypowiedzi ks. prof. Tadeusza Guza na temat koronawirusa. Poszło właśnie o COVID-19, bo to o nim chętnie wypowiadał się kapłan, przekonując, że w kościele… nie można się zarazić, a szczepionki są szkodliwe.

Zobacz też: Ksiądz z KUL przekonuje, że... w kościele nie można się zarazić! NIEPRAWDOPODOBNE!

– Wykorzystywanie autorytetu kapłana oraz profesora do promowania postaw stanowiących zagrożenie dla życia i zdrowia w obliczu pandemii koronawirusa jest nadużyciem i należy je traktować jako naganne – oświadczyły Kuria Metropolitalna w Lublinie i KUL w związku z wypowiedziami ks. prof. Tadeusza Guza. To ostra reakcja przełożonych na głoszone od miesięcy zaskakujące i szokujące opinie wykładowcy i kapłana.

– W związku z wypowiedziami ks. prof. Tadeusza Guza, kwestionującymi państwowe obostrzenia sanitarne związane z pandemią COVID-19, a także dotyczącymi szczepień przeciwko tej chorobie, pragniemy oświadczyć, że są to opinie, z którymi stanowczo nie zgadzają się jego przełożeni: arcybiskup metropolita lubelski oraz rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II – napisali w poniedziałek w oświadczeniu rzecznicy: Archidiecezji Lubelskiej, ks. dr Adam Jaszcz i KUL – Monika Stojowska.

– Zgodnie z nauczaniem społecznym Kościoła obowiązkiem każdego obywatela jest przestrzeganie przepisów państwowych, które mają na celu dobro wspólne – podkreślili autorzy dokumentu. Nie wskazują jednoznacznie, o jakie wypowiedzi kontrowersyjnego kapłana i wykładowcy KUL chodzi, ale szokujących przykładów poglądów ks. Guza nie brakuje. W mediach ojca Rydzyka przekonywał, że w kościele nie można się zarazić. Gazety i portale w całej Polsce opisywały jego szokujące poglądy na temat szczepień i ich rzekomej szkodliwości. Prof. Guz miał porównywać ich stosowanie do… „zbrodni”.

Autorzy dokumentu piętnującego poglądy ks. prof. Guza dodali, że „wykorzystywanie autorytetu kapłana oraz profesora do promowania postaw stanowiących zagrożenie dla życia i zdrowia w obliczu pandemii koronawirusa jest nadużyciem i należy je traktować jako naganne oraz skrajnie nieodpowiedzialne”. – Osoby zachęcające do zachowań zagrażających życiu i zdrowiu, a tym samym sprzecznych z piątym przykazaniem Dekalogu, nie reprezentują świata akademickiego, ani tym bardziej Kościoła – czytamy w oświadczeniu.

Rzecznicy nie podali w oświadczeniu, o jakie konkretnie wypowiedzi ks. Guza chodzi. Portal wyborcza.pl pisał 26 maja, że ks. Guz „głosi kazania i wykłady w całej Polsce. Opowiada o zbrodniach, jakich dopuszczają się rządzący podczas pandemii”. W marcu 2020 r. na antenie Telewizji Trwam powiedział, że „podczas mszy nie można zarazić się koronawirusem” – o czym pisaliśmy na SE.pl: Ksiądz z KUL przekonuje, że... w kościele nie można się zarazić! NIEPRAWDOPODOBNE!

Jak przypomina Polska Agencja Prasowa – ks. Guz jest wykładowcą KUL zatrudnionym w filii tej uczelni w Stalowej Woli.