Lubelska Fara będzie odbudowana. Są plany, a co z realizacją? [AUDIO]

O to walczy stowarzyszenie, które chce przywrócić miejsce do czasów świetności. Pomysł powstał z okazji 700-lecia miasta.

- My chcemy odbudować farę nie jako obiekt kultu religijnego, tylko jako obiekt, którego brakuje od 160 lat - mówi Jerzy Bojarski ze stowarzyszenia Lubelska Fara. - Uważam, że Lublin nie posiada muzeum, nie posiada na Starym Mieście miejsca, gdzie mogłyby być koncerty kameralne, gdzie można pokazać wystawę – dodaje.

Posłuchaj jakie plany są wobec Lubelskiej Fary. Materiał przygotował Michał Serkiz, reporter Radia ESKA.

- Tak, jak nie można sobie wyobrazić krakowskiego Rynku bez Kościoła Mariackiego czy Sukiennic, warszawskiej Starówki bez zamku Królewskiego, natomiast Lublin od ponad półtora wieku jak gdyby zdążył się przyzwyczaić do placu po Farze – która była najszacowniejszą, reprezentującą i najpiękniejszą staromiejską budowlą, ogniskująca przez stulecia życie religijne, społeczne i kulturalne miasta, lokowanego w 1317 roku przez króla Władysława Łokietka – apelują członkowie nowo powołanego Stowarzyszenia.

Stowarzyszenie chce wywołać epidemię ofiarności wśród Lublinian, a jednocześnie zmienić mentalność mieszkańców uświadamiając potrzebę uzupełnienia krajobrazu Starego Miasta o brakujący element.

Lubelska Fara została rozebrana 164 lata temu.