Dworzec Metropolitalny w Lublinie ma być jednym z najnowocześniejszych i najbardziej przyjaznych środowisku miejsc tego typu w Polsce. Budowa zaczęła się w styczniu 2021 roku. W ciągu kilku tygodni po wiatach i budynkach starego dworca autobusowego nie było już śladu. Zamiast nich spoglądający przez szpary w ogrodzeniu lublinianie widzieli wielką dziurę. – Co oni narobili – kręcili głową z niedowierzaniem niektórzy, przyzwyczajeni do „starego” wyglądu okolicy. Od tamtej pory sporo się zmieniło. Na obszarze około czterech hektarów pracuje dzień w dzień ponad 200 robotników. Efekty ich pracy już są widoczne.
Polecamy: Na dopalaczach rozjechał policjanta. Nie zamierzali się poddać!
Zobacz postępy prac na budowie Dworca Metropolitalnego w Lublinie w galerii poniżej. Kliknij i zobacz zdjęcia!
Polecany artykuł:
Gdzieniegdzie z wykopów wystają już mury (pod placem manewrowym będzie podziemny parking), najlepiej widoczne są zaś stalowe szkielety wiat autobusowych. Zaś dach nad 43 „peronami” pokryty będzie fotowoltaiką. To nie jedyne „zielone” rozwiązanie, które będzie działało na dworcu.
Polecany artykuł:
Dojdą do tego m.in. gruntowe pompy ciepła, które dostarczą energię potrzebną do ogrzania budynku oraz otoczenie go szklaną ścianą o niskim współczynniku przenikania ciepła. Toalety spłukiwane będą deszczówką. – Dworzec Metropolitalny to obecnie nasza największa i najważniejsza inwestycja – oświadczył w mediach społecznościowych prezydent Miasta Lublin Krzysztof Żuk. – Od strony technicznej oraz organizacyjnej jest to ogromne przedsięwzięcie – dodał. Do tej pory wydano już 30 mln zł. Całość kosztować ma prawie 10 razy więcej. Pierwsi pasażerowie pojawią się tam pod koniec lipca 2022 roku.