Zrobił TO swojej ukochanej. Zgotował jej piekło! W końcu doszło do tragedii

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/ninocare Zrobił TO swojej ukochanej. Zgotował jej piekło! W końcu doszło do tragedii

Zrobił TO swojej ukochanej. Zgotował jej piekło! W końcu doszło do tragedii

2022-04-12 12:30

To ta ostateczna tragedia przelała czarę goryczy i bólu, jaki znosiła kobieta. Jej partner zgotował jej piekło, aż w końcu zrobił coś przerażającego: podczas kolejnej awantury złamał jej rękę. Nie wytrzymała – wówczas poprosiła o pomoc. Potwór najbliższe miesiące spędzi za kratami, a grozi mu wieloletnie więzienie.

Był kompletnie pijany, ale to w żaden sposób nie tłumaczy tego, co zrobił. 41-latek z gminy Józefów nad Wisłą zgotował piekło swojej partnerce. W końcu doszło do tragedii i złamał jej rękę. Tragiczne zdarzenie sprawiło, że kobieta powiedziała „dość” i zadzwoniła po policję. To był bardzo dobry krok.

Mężczyzna odpowie teraz za znęcanie się nad partnerką ze szczególnym okrucieństwem. – W sobotę sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu sprawcy. Grozi mu do nawet do 10 lat więzienia – informuje asp. szt. Edyta Żur z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.

Nikt nie zasługuje na takie traktowanie, a już zwłaszcza ze strony najbliższej osoby. 41-letni potwór zgotował swojej ukochanej prawdziwe piekło – wynika z policyjnych ustaleń. W końcu jednak doszło do tragedii, która przelała czarę goryczy, napełniającą się od dawna.

Znęcanie się nad partnerką przez 41-latka doprowadziło do złamania jej ręki. Dopiero wówczas zrozpaczona kobieta zdecydowała się zwrócić o pomoc do policji – informuje Żur. Mundurowi zareagowali od razu. Mężczyzna został zatrzymany, by nie był już zagrożeniem dla nikogo. 41-latek był kompletnie pijany. – Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie w momencie zatrzymania ponad cztery promile alkoholu – dodaje policjantka.

Express Biedrzyckiej - gen. Waldemar Skrzypczak: To czas żebyśmy przestali bać się Rosji

Jak długo trwało piekło pobitej kobiety? Tego nie wiemy, choć śledczy będą to ustalać w ramach badania całej sprawy. Policja deklaruje, że wcześniej nie było żadnych zgłoszeń dotyczących tego adresu i tej rodziny. To jednak nie oznacza, że nie było tam przemocy… Bardzo często – zwłaszcza na początku takich tragedii – nikt nie informuje służb porządkowych. Mundurowi jednak przypominają i zachęcają, by reagować za każdym razem, bo inaczej oprawcy czują się bezkarni.

Czynności podjęte w tej sprawie doprowadziły do ustalenia, że 41-latek znęcał się nad kobietą ze szczególnym okrucieństwem. W Prokuraturze Rejonowej w Opolu Lubelskim wszczęte zostało w tej sprawie śledztwo – informuje asp. szt. Edyta Żur.

W sobotę (9.04) Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim zastosował wobec 41-latka środek zapobiegawczy w postaci aresztu. Mężczyzna najbliższe miesiące spędzi za kratami i tam poczeka na proces. Grozi mu 10 lat więzienia.

Sonda
Czy kary za przemoc powinny być bardziej surowe?