Zatrzymali ją przed Bożym Narodzeniem, a tuż po Wielkanocy do sądu wpłynął akt oskarżenia. Iwona G. oraz członkowie jej gangu staną wkrótce przed sądem w Lublinie. Odpowiedzą za handel ludźmi. Zmuszali kobiety do prostytucji – dowodzą śledczy. Szefowa „interesu” zarabiała na kilkudziesięciu paniach, które w prywatnych mieszkaniach w całym kraju świadczyły usługi seksualne. Ona i jej pomagierzy zabierali lwią część zysków. Wykorzystywali nawet niepełnosprawne, bezradne kobiety…
Iwona G. zaczęła swój przestępczy proceder w lutym ubiegłego roku. Szybko udało jej się zwerbować około 20 kobiet, które pracowały na jej konto. Pomagali jej panowie (zwani w środowisku Alfami, od alfonsa) w wieku od 24 do 72 lat. To nie była agencja towarzyska, a tzw. mieszkaniówki. Trwające śledztwo odsłoniło mroczne oblicze seks-biznesu gangu Iwony G.
Gang Iwony G. Pięć osób oskarżonych o handel ludźmi
Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel ludźmi odpowie pięć osób, które osiągały korzyści majątkowe z prostytucji uprawianej przez kobiety. Według prokuratury założycielką i kierowniczką grupy była 38-letnia Iwona G. Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął właśnie akt oskarżenia w tej bulwersującej sprawie – podaje Polska Agencja Prasowa. Cztery osoby są podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel ludźmi – Iwona G., Michał G., Michał O. i Ryszard K., a piąta tylko o handel ludźmi – Piotr G.
Prokuratura Okręgowa w Lublinie wskazała, że grupa przestępcza działała od lutego do maja 2020 r. w Rzeszowie (woj. podkarpackie) oraz od czerwca do grudnia 2020 r. w Radomiu (woj. mazowieckie), Łomży (woj. podlaskie), Pile, Kórniku (woj. wielkopolskie), Kutnie (woj. łódzkie), Włocławku, Toruniu i Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie). Celem grupy było osiągnięcie korzyści majątkowych z prostytucji uprawianej przez inne osoby, w tym zmuszane podstępem lub przy wykorzystaniu stanu bezradności albo ich krytycznego położenia.
Śledztwo odsłoniło mroczne i wstrząsające oblicze seks-biznesu. Szefowa gangu – jak dowodzi prokuratura – zwerbowała do uprawiania prostytucji dwie niepełnosprawne kobiety, wykorzystując ich bezradność i krytyczne położenie. Następnie zapewniła im wynajęte mieszkanie, reklamę w internecie, dostarczała zakupy i umawiała z mężczyznami w wyznaczonym lokalu. W podobny sposób pracowało też kilkadziesiąt innych zwerbowanych kobiet.
Prokuratura podała, że 38-latka pozostawała w konkubinacie z 39-letnim Michałem G., który dostarczał prostytuującym się kobietom m.in. prezerwatywy, pobierał pieniądze, a także „stosował przemoc fizyczną wobec kobiet nierozliczających się z pieniędzy bądź uznanych przez kierowniczkę grupy za finansowo nieefektywne”. Prokuratura uznała, że w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu 39-latek miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność do rozpoznania znaczenia swojego czynu lub pokierowania swoim postępowaniem.
O handel ludźmi i udział w grupie przestępczej prokuratura oskarżyła także 25-letniego Michała O. i 73-letniego Ryszarda K. Piąty oskarżony 52-letni Piotr G., jak wskazano w akcie oskarżenia, nie był członkiem grupy, ale dopuścił się handlu ludźmi poprzez zwerbowanie i doprowadzenie niepełnosprawnej intelektualnie kobiety do prostytucji.
W areszcie tymczasowym nadal przebywają Iwona G. i Piotr G. Prokuratura wskazała, że oboje byli wcześniej kilkakrotnie karani sądownie. Pozostali podejrzani nie byli karani i są na wolności. Proces toczyć się będzie przed Sądem Okręgowym w Lublinie. Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi do pięciu lat, a za kierowanie taką grupą – do 10 lat więzienia.
Media przypominają, że Iwona G., wcześniej posługująca się nazwiskiem Iwona K., to także bohaterka głośnego skandalu finansowego z ostatnich lat. Miała – pod płaszczykiem inwestycji – wyłudzić od ludzi miliony. Śledztwo w tej sprawie trwa. Lista poszkodowanych, to kilkadziesiąt osób, które przez oszustkę z Bełżyc straciły gigantyczne pieniądze.