Autobus pasażerski Autosan

i

Autor: AMW Bydgoszcz Autobus pasażerski Autosan

Zamość: Zastraszył 15-latka i bezczelnie go okradł! Za czapkę grozi mu 10 lat więzienia!

2020-09-10 13:43

Wyjątkowo bezczelny okazał się 19-latek spod Zamościa, który napadł na 15-latka w… rejsowym busie. Bandyta po wejściu do pojazdu podszedł do nastolatka i zabrał mu z głowy czapkę z daszkiem. Zagroził przy tym, że spuści mu manto, jeśli komuś się poskarży. Po napaści wysiadł jak gdyby nigdy nic na drugim przystanku. Tego samego dnia był już w policyjnym areszcie, gdzie trafił, a jakże, w skradzionej czapce na głowie. Grozi mu 10 lat więzienia.

A to bezczelny drań! Wykorzystał, że ma do czynienia z młodszym od siebie i okradł przy ludziach. Do zdarzenia doszło we wtorek w busie jadącym z Zamościa do Sułowa.

- Jeszcze w Zamościu wsiadł młody mężczyzna, podszedł do mnie i zabrał mi czapkę z daszkiem – opowiadał policjantom przestraszony 15-latek. Kiedy próbował odzyskać swoją własność, usłyszał, że zaraz dostanie potężne lanie. Napastnik był tak pewien swej bezkarności, że w skradzionej czapce przejechał kilkanaście kilometrów. Był przekonany, że nastolatek się wystraszy. Stało się inaczej.

- Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zajęli się wyjaśnieniem sprawy oraz ustaleniem danych zuchwałego złodzieja. Ich praca szybko przyniosła efekty. Jeszcze tego samego dnia podejrzewany o ten czyn 19-latek spod Nielisza został zatrzymany przez miejscowych policjantów – informuje Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji. - W czasie zatrzymania na głowie miał skradzioną czapkę, a w organizmie ponad promil alkoholu. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał prokuratorski zarzut kradzieży rozbójniczej.

Za taki czyn grozi nawet 10 lat więzienia. Do spotkania z sądem młody bandyta pozostanie jednak na wolności, ale pod policyjnym dozorem. Ma również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.

Express Biedrzyckiej - Sebastian Kaleta: Nie jesteśmy zainteresowani stanowiskami w spółkach skarbu państwa