Rakiety spadły na Polskę. Zamknięto szkołę i odwołano lekcje w Przewodowie. "Nie chcieliśmy narazić dzieci na traumę"
Po wybuchu do którego doszło we wtorek, 15 listopada po godzinie 15:40 w Przewodowie, w środę Grzegorz Drewnik, wójt gminy Dołhobyczów, na terenie której leży Przewodów, podjął decyzję o odwołaniu lekcji dla uczniów, a także zamknięciu szkoły.
- Podjęliśmy decyzję o zamknięciu szkoły i odwołaniu zajęć dzisiaj w szkole w Przewodowie. Po pierwsze, z tego względu, że nie było za bardzo możliwości dowiezienia dzieci, a drugą kwestią było to, że na miejscu znajduje się dużo dziennikarzy i funkcjonariuszy - nie chcieliśmy narazić dzieci na traumę - wyjaśnił wójt Drewnik.
Nie wiadomo czy w prowadzonej przez stowarzyszenie placówce, w której uczy się około 80-90 osób, lekcję odbędą się w kolejnych dniach.
Na terenie placówki zorganizowano pomoc psychologiczną
W szkole w Przewodowi uruchomiono pomoc psychologiczną dla dzieci oraz wszystkich chętnych mieszkańców.
- Specjaliści są w środę w szkole, gdzie zapewniają pomoc psychologiczną uczniom, nauczycielom, mieszkańcom - przekazała starościna hrubieszowska Aneta Karpiuk.
W porozumieniu z lubelską kurator, ustalono także, że do wszystkich szkół na terenie powiatu hrubieszowskiego zostaną wysłani psychologowie, aby porozmawiać z dziećmi i młodzieżą.