Łzy same cisną się do oczu

Zabójstwo Eryka w Zamościu. Poruszające słowa matki 16-latka

2023-03-03 11:39

Na miejscu, gdzie 16-letni Eryk został brutalnie pobity, wciąż płoną znicz. Chłopak został bestialsko skatowany przez grupę młodzieży. 17-letni Daniel G. usłyszał zarzut zabójstwa i udziału w pobiciu. Jego dwóch kompanów, Szymon J. i Arkadiusz P. także odpowiedzą za czynne uczestnictwo w zdarzeniu. Matka Eryka zabrała głos po tragedii. Jej słowa mówią wszystko.

Zamość. Eryk pobity na śmierć

Do zdarzenia doszło we wtorek (28 lutego) przed godz. 16 przy ul. Józefa Piłsudskiego w Zamościu. 16-letni Eryk szedł chodnikiem do babci. Został zaczepiony i pobity przez grupę młodzieży. Sprawcy byli wyjątkowo okrutni. Choć Eryk błagał ich na kolanach, żeby nic mu nie zrobili, oni bestialsko skatowali chłopca. Po wszystkim sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała czwórkę nastolatków.

17-letniemu Danielowi G. śledczy przedstawili zarzut zabójstwa i udziału w pobicia. Argumentowali, że to właśnie on był osobą najbardziej agresywną w tym zdarzeniu i kopnął ofiarę w głowę, co skutkowało zgonem. Podejrzany przyznał się jedynie do zarzutu udziału w bójce. Pozostałym dwóm 16-latkom: Szymonowi J. i Arkadiuszowi P. prokuratura zarzuciła udział w pobiciu. Z kolei zatrzymana 16-letnia dziewczyna została przesłuchana i zwolniona do domu. Na obecnym etapie nie usłyszała zarzutów. Daniel G. trafił do aresztu, a dwóch 16-latków jest w ośrodku dla nieletnich.

Według dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że przyczyną pobicia było rzekome rozpowszechnianie wiadomości na terenie szkoły o jednej z osób zatrzymanych. Chodzi ponoć o zwolnioną do domu 16-latkę.

Mama Eryka z Zamościa zabrała głos. Poruszające słowa

Mama 16-letniego Eryka z Zamościa zabrała głos w sprawie. Pani Iwona w rozmowie z Polsatem News powiedziała, że jej syn "nieźle się uczył, był spokojny, pomocny rodzinie, miał plany na studia". - Żaden człowiek nie powinien być tak traktowany - powiedziała reporterowi matka bestialsko zamordowanego 16-latka. Dodała, że Eryk szedł odwiedzić babcię. Choć w Zamościu jest wiele kamer, żadna z nich nie zarejestrowała samego zajścia. - Widzi się, jak pies robi kupę, a nie widzi się, jak ktoś jest atakowany - stwierdziła mama 16-latka.

W piątek, 3 marca w Zamościu odbędzie się marsz przeciwko przemocy. - Społeczeństwo jest, jakie jest, dlatego ten marsz. Powinniśmy mówić, nagłaśniać, bo dzisiaj jest moje dziecko, jutro może być twoje, czyjeś inne czy ktoś starszy - dodaje zrozpaczona kobieta.

Skatowali go na śmierć w centrum Zamościa