Kiedy kilka dni temu spadł śnieg, pan Bartek nie namyślał się długo. – Zobaczyłem rano białe podwórko i pomyślałem, że warto będzie przypomnieć sobie młode lata – opowiada. Od razu wiedział, że nie będzie to zwykły bałwanek. – Chciałem zrobić wielkiego bałwana.
Zobacz też: Lublin: Straciła PONAD MILION! Oddała oszustom reklamówkę WYPCHANĄ ZŁOTEM
Jak sobie postanowił, tak zrobił. Wójtowicz prowadzi nowoczesne gospodarstwo rolne i potrzebnego sprzętu mu nie brakuje.
Najpierw zdobył budulec, odśnieżając podwórko i drogę za domem – biały puch zebrał z ponad 1200 metrów kwadratowych powierzchni. Gdy już miał wielką białą pryzmę, wziął się za lepienie. Za pomocą łyżki sprzętu formował kule i ustawiał je wózkiem widłowym jedna na drugą. Wspólnie z siostrą nadali mu „bałwanie kształty”.
– Mieliśmy ponad cztery godziny zabawy – cieszy się rolnik. Już kiedy lepili bałwana, przed posesją zaczęły zatrzymywać się samochody ciekawych wielkiego bałwana ludzi. Robili sobie zdjęcia.
Zobacz też: ARKTYCZNY MRÓZ w Lublinie! Przed nami EKSTREMALNIE ZIMNE dni [PROGNOZA]
Pan Bartłomiej zapewnia, że to nie jest jego ostatnie słowo. Już ten, który stoi mógł być wyższy, ale zabrakło im śniegu. – Następny będzie o dwa metry wyższy. Dostanie dodatkową kulę – planuje. To będzie dopiero bałwanisko!
Oczywiście Super Express to pokaże!