Terytorialsi na… koniach. Tak patrolują granicę! To zupełna nowość

i

Autor: DWOT Terytorialsi na… koniach. Tak patrolują granicę! To zupełna nowość

Terytorialsi na… koniach. Tak patrolują granicę! To zupełna nowość

2021-10-11 14:55

To absolutna nowość nawet dla samych żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Mundurowi z 2. Lubelskiej Brygady WOT, jako pierwsi w kraju, rozpoczęli służbę… na koniach. Z ich pomocą patrolują granicę z Białorusią. To pierwsze takie patrole i sprawdzian ich działania, ale terytorialsi przekonują, że to obiecujący kierunek.

Konne patrole 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej zostały skierowane do zabezpieczenia wschodniej granicy. To pierwsze takie patrole w Wojskach Obrony Terytorialnej – informuje Polska Agencja Prasowa. Według mundurowych będą szczególnie przydatne w trudnych warunkach terenowych, jakie występują na granicy z Białorusią.

Zobacz też: Zabójstwo w Lublinie! Zmasakrowane ciało pod kołdrami i poduszkami

– Pilotażowy program patroli konnych to kolejny obszar działania w ramach operacji „Silne Wsparcie”, jaką od ponad miesiąca prowadzą żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej na terenach przygranicznych objętych stanem wyjątkowym. Dzięki wykorzystaniu koni lubelscy terytorialsi mogą jeszcze bardziej efektywnie wspierać Straż Graniczną – przekonuje oficer prasowy Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, kapitan Damian Stanula, cytowany przez PAP.

Super Raport 11.10 (Włodzimierz Cimoszewicz - eurodeputowany, były premier oraz Łukasz Jankowski - prezes ORL w Warszawie) Sedno Sprawy: Marek Suski

Cechy, które zdecydowały o skierowaniu patroli konnych do wsparcia działań pograniczników w zabezpieczeniu granicy z Białorusią to przede wszystkim mobilność w trudnym terenie, możliwość transportu dodatkowego wyposażenia, szybkość przemieszczania, duży zasięg działania, głębokość obserwacji i błyskawiczna reakcja na zagrożenie.

– Patrole konne to nie jest nowość, czerpiemy też z doświadczenia innych formacji jak nasza z innych krajów np. z Austrii czy z Włoch. Tam konie służące do juczenia są wykorzystywane i to z powodzeniem. Obecna sytuacja to okazja do sprawdzenia możliwości działań patroli konnych w trudno dostępnym terenie, jaki występuje przy naszej wschodniej granicy. Pierwsze wnioski są bardzo obiecujące – przekonuje Stanula.

Sonda
Czy Polska powinna przyjąć białoruskich migrantów?