dolary

i

Autor: PIOTR JEDZURA/REPORTER

Spodziewał się milionów z Szanghaju, a stracił fortunę w Lublinie. Liczył na spadek

2021-04-28 15:51

Lublin. Siwa głowa nie czyni mędrcem, a już na pewno nie bogaczem... Udowodnił to 77-latek z Lublina, któremu wizja prawie 35 mln dolarów spadku, czekającego w banku w Szanghaju, rozgrzała siwiznę do czerwoności. Za dobrą monetę wziął słowa rzekomego dysponenta spadku o tym, że daleki krewny zostawił mu całą fortunę. Aby odebrać miliony, musi jedynie założyć konto i wpłacić nań 11 tysięcy złotych... Tak się zaczęło. Spodziewał się milionów z Szanghaju, a stracił fortunę w Lublinie.

O staniu się milionerem na starość musi zapomnieć. O złotówkach zresztą też. – Z mężczyzną skontaktowali się oszuści, którzy poinformowali go, że zmarł daleki kuzyn, który pozostawił po sobie ogromny spadek na koncie w Szanghaju – opowiada kom. Kamil Gołębiewski z policji w Lublinie. Zapewne takie cuda się zdarzają, ale nie w tym przypadku. Był bowiem pewien haczyk. Za dobrą monetę lublinianin przyjął warunek, że aby otrzymać pieniądze musiał założyć konto w hiszpańskim banku i tam przelać ponad 11 tysięcy złotych. Tak zrobił.

Zobacz też: Lublin: Ukradła fortunę i udusiła synka? Proces Moniki S., upadłej prezes Bractwa Miłosierdzia

Oszukała pokrzywdzoną na gigantyczne pieniądze! Szuka jej policja z Bydgoszczy

We wtorek 27 kwietnia niedoszły multimilioner przyszedł na policję.

– Mężczyzna oświadczył, że kilka miesięcy temu otrzymał e-maila z informacją, iż zmarł jego daleki krewny. Kuzyn na koncie w Szanghaju miał pozostawić po sobie ogromny spadek w kwocie blisko 35 milionów dolarów – dodaje kom. Gołębiewski. – Mieszkaniec Lublina uznał, że wiadomość może być prawdziwa, ponieważ w latach 60. jego krewny wyjechał do Niemiec i od tamtej pory nie mieli kontaktu. Sprawca podczas konwersacji polecił 77-latkowi założenie rachunku w hiszpańskim banku, gdzie miały zostać przelane pieniądze.

77-latek, by otrzymać spadek, musiał tylko zaksięgować na rachunku swoje oszczędności. Nic prostszego. Mężczyzna przelał na wskazane konto ponad 11 tysięcy złotych. Gdy stracił dostęp do nowego rachunku, zorientował się, że padł ofiara oszustwa – informują policjanci zajmujący się sprawą. Niestety, o milionach dolarów senior z Lublina musi zapomnieć. O swoich złotówkach też.

Sonda
Czy padłeś kiedyś ofiarą oszustów?