Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków zdradził na swoim profilu facebookowym, że w czasie prac remontowych w kościele św. Józefa w Puławach ujawniono tajemniczą skrytkę, w której znajdowały się drogocenne przedmioty należące do rodziny Czartoryskich. Była ukryta w jednym z filarów świątyni i przypadkowo na trafili na nią robotnicy, wykonując bruzdę pod kabel elektryczny.
W tajemniczej skrytce znajdowały się m.in.: drewniana szkatułka z metalowymi aplikacjami, srebrny imbryk, medaliony, srebrna obrączka, krzyż-relikwiarz, szkaplerz z wizerunkiem Matki Boskiej, niewielki wizerunek dziewczynki wykonany prawdopodobnie na kości słoniowej, pukle włosów wraz z plecioną siatką na włosy i poduszka z haftowaną poszewką.
Czytaj też: Świdnik: pożar w WIEŻOWCU. Stan 38-latki jest CIĘŻKI. Co się stało?
Jak informuje Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, wstępne oględziny i analiza wykazały, że przedmioty z tajemniczej skrytki mają związek z córką księżnej Izabeli Czartoryskiej, Teresą, i z tragicznym wypadkiem, do jakiego doszło w styczniu 1780 r. w Pałacu Błękitnym w Warszawie, który należał do rodziny. Suknia kobiety przez przypadek zajęła się wtedy ogniem, a Teresa Czartoryska doznała rozległych poparzeń całego ciała, w wyniku których zmarła kilka dni później.
Jak informuje LWKZ, "na związek przedmiotów z Teresą Czartoryską wskazują m.in. wyhaftowane na poszewce poduszki monogramy TC, obecność wśród przedmiotów tkanej torebeczki/portmonetki (?) z widocznymi śladami działalności ognia i również monogramami TC". Zawartość skrytki trafiła do Puław, gdy Czartoryscy przeprowadzili się tam z Warszawy, a księżna Izabela zabrała ze sobą pamiątki po tragicznie zmarłej córce. Czartoryscy mieli odbudować kościół św. Józefa w 1801 r. i najprawdopodobniej już wtedy umieścili w jednym z filarów świątyni skrytkę z pamiątkami po Teresie.
Czytaj też: Po pijaku ROZTRZASKAŁ SIĘ na drzewie. Widok był PRZERAŻAJĄCY. Tomaszowi P. z Ryk nic się nie stało!