Przejechała po leżącym mężczyźnie i UCIEKŁA. DRAMAT w Raciborowicach

Name: 14-letnia Ksenia zginęła w koszmarnym wypadku. Jechała z kuzynką do McDonalds
Uploaded: 2020-12-15T10:34:08+00:00
Description: 14-letnia Ksenia zginęła w koszmarnym wypadku. Jechała z kuzynką do McDonalds

2020-12-15 12:48

Do tragedii doszło w miejscowości Raciborowice (powiat chełmski). Według informacji podanych przez policję ) kierująca audi 33-latka prawdopodobnie przejechała leżącego na jezdni 52 - letniego mężczyznę. Życia poszkodowanego nie udało się uratować. Kobieta odjechała z miejsca zdarzenia.

Najnowsze z działu

Czekają na miłość

Bliźniaczki Milena i Marlena czekają na nowy dom. Trwa szukanie dla nich rodziny zastępczej

Uciekał prawie 29 lat

Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa sprzed 29 lat. Bogdanowi S. grozi dożywocie

Tragedia

Tragiczny finał poszukiwań na Lubelszczyźnie. Ciało kobiety wyłowiono z rzeki

Nagranie ku przestrodze

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Chwile grozy na drodze ekspresowej S12. Nagranie ku przestrodze

Dramat w Lublinie

Bartłomiej K. miał się znęcać nad swoją ciężarną narzeczoną. Przywiózł ją do szpitala i uciekł

Dramat rozegrał się wczoraj (poniedziałek, 14 grudnia) przed godziną 17:00 dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o potrąceniu pieszego. Policjanci wstępnie ustalili, że 52 latka z gminy Białopole przejechała samochodem audi 33 letnia kobieta z gminy Uchanie. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować.

- Kobieta odjechała z miejsca tłumacząc się, że była przekonana, iż przejechała zwierzę leżące na jezdni. Po czasie jednak wróciła żeby się upewnić. 33 latka została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. Kobieta była trzeźwa. - informuje sierżant Angelika Głąb-Kunysz z lubelskiej policji.

Polecany artykuł:

Szok! Miał TRZY PROMILE i jechał do pracy. Trudno uwierzyć w to, co chciał robić

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym może grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.