Oczywiście myśliwi, czyli Polski Związek Łowiecki, odcięli się od 51-letniego mordercy, nazywając go kłusownikiem. Dariusz Ch. odpowie za zabójstwo, jest w areszcie. W kole łowieckim nr. 47 Bekas, do którego należał, jego nazwisko do niedawna było wśród członków. Teraz na stronę myśliwych mogą wejść jedynie zalogowani użytkownicy. Tak, aby nikt spoza ich kręgu nie mógł śledzić publikowanych tam treści.
Zobacz: Kluczkowice: MAKABRYCZNA śmierć 16-latka. Myśliwi pod ostrzałem. Będzie protest
– Jesteśmy przekonani, że Polski Związek Łowiecki ponosi odpowiedzialność za swojego człowieka. Chcielibyśmy, żeby został w odpowiedni sposób ukarany, jednak chcemy też zwrócić uwagę na bardzo dużą liczbę nadużyć ze strony myśliwych – mówił podczas pikiety Michał Wolny.
On i jego koledzy wymienili wiele przypadków z ostatnich dwóch lat, kiedy to myśliwi zabrali bądź zrujnowali komuś życie. – To 120 tys. osób. Są jednymi z niewielu osób, które otrzymują pozwolenie na broń na całe życie. Domagamy się obowiązkowych badań lekarskich i psychologicznych dla każdego myśliwego – mówił.
Aktywiści zapowiedzieli też, że z wielką uwagą będą przyglądać się działaniom PZŁ związanymi z pomocą dla rodziny młodego Kazacha. Szumnie zapowiadał ją PZŁ w kilka dni po tragedii.

i