Policyjny pościg za... koniem! Zrzucił jeźdźca i ruszył na ulice Świdnika
Spłoszony koń zrzucił jeźdźca na terenie lasu Rejkowizna w Świdniku i pognał na ulice miasta. Do zdarzenia doszło w sobotę, 30 kwietnia, po południu. Spłoszone zwierzę nie miało zamiaru się zatrzymać i galopowało przez Świdnik, powodując zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i dla kierowców. Przed godz. 17 o wszystkim dowiedziała się policja, namierzając pędzącego konia na ul. Targowej. Mundurowi ruszyli za zwierzęciem radiowozem - włączając sygnały świetlne, by ostrzec innych uczestników ruchu drogowego - i wyprowadzić je z terenu, gdzie mogło doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji. Ten nietypowy pościg trwał przez kolejne kilka kilometrów, gdy zmęczonego konia udało się zatrzymać przypadkowej kobiecie - okazało się, że sama była właścicielką tych zwierząt, więc wiedziała, jak się z nimi obchodzić. Zwierzę trafiło pod opiekę właściciela.
Czytaj też: Lubelskie. Motocyklista był totalnie pijany! Czeka go wysoka kara
Czytaj też: Dwie szóstki w Lotto i dwie wygrane po pięć milionów. Ktoś w Lublinie ma szczęście!