Pijani wracali do domu i… zabrali ze sobą Jezusa. To jeszcze dzieci!

Do nietypowego zdarzenia doszło w nocy z 29 na 30 stycznia w miejscowości Bełcząc (gm. Czemierniki, pow. radzyński) na Lubelszczyźnie.

– Oficer dyżurny został poinformowany o kradzieży gipsowej figury z wizerunkiem Jezusa Chrystusa, która znajdowała się w przydrożnej kapliczce. Wartość strat oszacowana została na kwotę 700 złotych – informuje asp. Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.

Kto i po co kradłby gipsową figurę z wizerunkiem Jezusa Chrystusa? Raczej nikt by tego dla zysku nie zrobił… Może chodziło o sprofanowanie świętości?! Wkrótce stało się jasne, kto odpowiada za tę zbrodnię. Policjanci, zajmujący się sprawą, ustalili, że kradzieży dokonało trzech nastolatków. To jeszcze dzieci! Ich zachowanie nie było jednak niewinne…

– Z ustaleń mundurowych wynika, że dwaj 14-latkowie i 16-latek wspólnie spożywali alkohol. W trakcie powrotu do domu, przechodząc obok przydrożnej kapliczki, wpadli na pomysł zabrania ze sobą gipsowej figury Jezusa. Skradzioną mienie ukryli za budynkiem gospodarczym jednego z nich, okrywając plandeką – relacjonuje Mucha.

Nastolatkowie z gminy Czemierniki przyznali się do kradzieży. Policjanci odebrali od nich skradzioną figurę Jezusa. Młodzi złodzieje odpowiedzą teraz za swoje zachowanie przed Sądem Rodzinnym.