W sobotę po godzinie 19 na jednej z posesji w gminie Susiec (woj. lubelskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Policja poinformowała, że 47-letnia kobieta, wprowadzając psa do kojca, została nagle zaatakowana przez zwierzę. Ugryzienia spowodowały uraz jej przedramienia. Na pomoc kobiecie ruszył jej 45-letni mąż, jednak on również został pogryziony przez czworonoga. Oboje z obrażeniami ciała trafili do szpitala, gdzie udzielono im pomocy medycznej. - Pies natomiast trafił pod obserwację powiatowego lekarza weterynarii. Jak ustalili policjanci pies był szczepiony - informuje młodszy aspirant Aneta Brzykcy z KPP Tomaszów Lubelski.
Służby przypominają, że zwierzęta, mimo że są często traktowane jak członkowie rodziny, mogą w nieprzewidywalnych sytuacjach reagować instynktownie i agresywnie. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w codziennym kontakcie ze zwierzętami, nawet tymi dobrze znanymi i wychowanymi.
Czytaj też: Tragiczny wypadek przy pracy. Ziemia przysypała 54-latka
