Parczew. 7-latek i jego starsza siostra uratowali swoją mamę! Chłopiec zachował w obliczu tragedii zimną krew
Dwoje dzieci spod Parczewa: 7-latek i jego 12-letnia siostra uratowali swoją mamę. Obydwoje zostali wystawieni na ciężką próbę, po tym jak we wtorek wieczorem, ok. godz. 20, chłopiec zauważył, że kobieta zemdlała i nie może odzyskać przytomności. Na szczęście w tym momencie 7-latek potrafił zachować zimną krew i zadzwonił z telefonu komórkowego pod numer alarmowy 112, wzywając na miejsce pomoc. W tym czasie jego siostra opiekowała się mamą.
- Chłopiec podczas rozmowy z dyspozytorem powiedział, że jego mama zemdlała, i podał adres zamieszkania. Policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego szybko skierowali się pod wskazany adres. Na miejscu był już obecny zespół ratownictwa medycznego, który udzielał kobiecie niezbędnej pomocy medycznej. Dziećmi zaopiekował się ich ojciec, który w chwili tego zdarzenia był w pracy - informuje policja w Parczewie.
Czytaj też: Lubelskie. Motolotnia spadła na pole! Nie znaleziono pilota. Co się stało?
Czytaj też: Lubelskie: Gdzie jest burza w Lublinie lub okolicy? Burze Lublin: ostrzeżenia, mapy [RADAR BURZ]
Polecany artykuł: