Oszczywilk w gminie Ryki na Lubelszczyźnie. To właśnie tu w czwartek doszło do dramatycznego wypadku z udziałem rowerzysty. Jednośladem podróżowało dziecko – 13-latek. Chłopak wyjechał z drogi podporządkowanej prosto pod koła osobówki. W takich sytuacjach rowerzyści są zupełnie bezbronni i nie mają żadnych szans „w starciu” z rozpędzoną maszyną. Nastolatek trafił do szpitala z obrażeniami ciała. Całe zdarzenie mogło się skończyć jeszcze bardziej tragicznie!
Zobacz też: Kłoczew: Krowa zabiła 63-latka. Umierał w samotności. Horror na Lubelszczyźnie
Do wypadku doszło w czwartek, ok. godz. 12.00. – Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 13-latek, wyjeżdżając rowerem z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa jadącej osobówce. Cyklista wjechał wprost pod peugeota. W wyniku zderzenia rowerzysta z obrażeniem trafił do szpitala – relacjonuje st. asp. Radosław Żmuda z Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
13-latek jest ranny. Całe zdarzenie mogło zakończyć się znacznie bardziej tragicznie. Kierowcy osobówki nic się nie stało. Był trzeźwy, co potwierdziło policyjne badanie. Śledczy wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności zdarzenia. Apelują też o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego – to obowiązek i kierowców samochodów i tych, którzy wybierają rowery.
– Bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od nas samych. Pamiętajmy, że pieszy czy rowerzysta są również pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego – różnica polega na tym, że w starciu z rozpędzonym samochodem nie mają żadnych szans – dodaje Żmuda.