Makabryczny wypadek drogowy miał miejsce w piątek, po godz. 12.00 w Ortelu Książęcym Drugim. Przyczyny tragedii na razie nie są znane, ale jej konsekwencje były przerażające. – Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że kierujący fordem 33-latek, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka citroenem. Drugim autem kierował 32-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej – relacjonuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Siła uderzenia pojazdów była ogromna. Wskazuje na to tragiczny bilans wypadku – jedna osoba nie żyje, dwie trafiły do szpitala – ale też zdjęcia z miejsca tragedii: z samochodów zostało niewiele. Maszyny zostały praktycznie zmiażdżone. – By wydostać jednego z uczestników z uszkodzonego samochodu, konieczne było użycie przez strażaków specjalistycznego sprzętu – dodaje Salczyńska-Pyrchla.
Zobacz też: Kluczkowice: Były policjant zastrzelił 16-latka? Krwawa zbrodnia
33-latek kierujący fordem, który zjechał na drugi pas, nie przeżył. Do szpitala trafiły jeszcze dwie inne osoby: kierujący citroenem oraz pasażer forda. Okoliczności, a zwłaszcza przyczyny tragedii, wyjaśnia teraz policja i prokuratura. Dlaczego 33-latek zboczył z trasy? Co tam się stało i czy tego wypadku można było uniknąć? Śledczy szukają odpowiedzi. – Czynności na miejscu zdarzenia wykonywane były pod nadzorem prokuratora. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku oraz apelują o rozwagę na drodze – dodaje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
Polecany artykuł: