Ceny najmu w Lublinie. Potężna zmiana na rynku
Rynek najmu w Lublinie „buzuje i ceny wzrosły” – przyznaje właściciel biura nieruchomości KNC City, Marek Bruszkiewicz. – Codziennie mamy pytania o mieszkania do wynajmu. Różnica jest gigantyczna w porównaniu z ubiegłym rokiem – potwierdza.
I szacuje, że ceny najmu w ciągu paru ostatnich miesięcy wzrosły o kilkaset złotych. Za okazję, zdaniem przedsiębiorcy, można dziś uznać ofertę za mniej niż 2000 zł za mieszkanie dwupokojowe w bloku z dobrym dojazdem do centrum. Ceny za lokale lepiej wyposażone, w dobrym bloku i w spokojnej dzielnicy, zbliżają się do 3000 zł (w tym czynsz).
Lublin: Ile kosztuje wynajem mieszkania? Wzrost o 20-30 proc.
Właścicielka biura Capital Finanse i Nieruchomości, Karolina Lato zauważa, że osoby zainteresowane wynajmem w Lublinie dzwonią niemal codziennie i prawie wszystkie mieszkania znajdują najemcę. – Z powodu dużego napływu obywateli Ukrainy na początku wojny w ciągu tygodnia, dwóch ceny wynajmu wzrosły nawet 20-30 proc. – ocenia.
Pierwszą w tym roku falę zwiększonego zainteresowania wynajmem mieszkań przez studentów Lato zaobserwowała w maju i czerwcu. Druga fala zwykle występuje na przełomie sierpnia i września.
– Mieszkań dostępnych jest mniej niż w ubiegłych latach, dlatego jeśli student będzie odkładał decyzję na później, to może mieć kłopot – przyznaje.
Lublin. Mieszkanie na wynajem dla studentów
Adrianna Franczewska-Krupa, właścicielka biura Franczewska Nieruchomości potwierdza, że najemców najszybciej znajdują mieszkania o wyższym standardzie, natomiast lokale o niższym standardzie i bardziej oddalone od uczelni zwykle dłużej czekają na najemcę.
– Są jeszcze ogłoszenia wynajmu mieszkań dla studentów, ale im bliżej października tym zainteresowanie jest większe, dlatego oferty znikają coraz szybciej – podkreśla.
Studenci wracają do Lublina. Ceny najmu mieszkań w górę
Zdaniem sprzedawców nieruchomości wpływ na wzrost cen mają: powrót studentów na uczelnie po miesiącach nauki zdalnej oraz inflacja i tendencja wśród najemców do przerzucania kosztów wyższych kredytów hipotecznych na najemców. Z tego samego powodu na wynajem decydują się osoby, które wcześniej zastanawiały się nad zakupem własnego mieszkania. Kolejnym argumentem za podwyżką, zdaniem Franczewskiej-Krupy, jest wzrost cen ciepła, prądu, gazu, usług dla wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych.
Z opublikowanego w lipcu raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w czerwcu przeciętne stawki najmu mieszkań dla 16 analizowanych miast wzrosły o 3 proc. w ujęciu miesięcznym. Jak podkreślono, koszty najmu nie rosły jednak już tak szybko jak wiosną – jeszcze w kwietniu wzrost wyniósł 7 proc. miesiąc do miesiąca.