Podczas prac remontowanych, prowadzonych na terenie Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Vetterów w Lublinie znaleziono skrzynkę z tajemniczą zawartością. Była ona wmurowana w jeden z filarów budynku. Początkowo wydawało się, że wewnątrz schowka została ukryta egipska mumia, przywieziona z północnej Afryki przez fundatora szkoły. Taką możliwość wykluczył jednak Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Po przeprowadzeniu oględzin okazało się, że skrzynka najprawdopodobniej rzeczywiście skrywa fragment ludzkiego ciała, lecz wyłącznie niewielki kawałek kości piszczelowej. Określenie dokładnego wieku znalezionej kości wymagałoby przeprowadzenia specjalistycznych badań antropologicznych i datowania radiowęglowego.
- Po oględzinach, które miały miejsce ok. godzinę temu, sceptycyzm okazał się jak najbardziej uzasadniony. Okazało się, że „mumia” to faktycznie fragment ludzkiej kości piszczelowej (najprawdopodobniej). Owa kość zamknięta jest w drewnianej skrzyneczce, nakrytej od góry szybką. Ta skrzynka a wraz z nią pamiątkowy album zawierający czarno-białe zdjęcia poświęcone uroczystościom szkolnym (z 1958 roku), medale pamiątkowe i odznaki - znajdowały się w szafie pancernej na poddaszu szkoły - napisał Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Polecany artykuł: