Młody mężczyzna uznał, że najlepszym sposobem na ominięcie zamkniętych granic, obostrzeń sanitarnych, kwarantanny itp. jest przemknięcie się niepostrzeżenie przez „zieloną granicę“. Swój zamiar próbował zrealizować nocą. Miał pecha.
- Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Dołhobyczowie pełniąc służbę na "zielonej granicy" zatrzymali cudzoziemca, który pieszo przekroczył granicę z terytorium Ukrainy do Polski - informuje Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. -26-letni obywatel Ukrainy nie posiadał przy sobie dokumentów uprawniających go do pobytu na terytorium Polski.
Nielegalny turysta przyznał, że do naszego kraju przyjechał do pracy. Jego pobyt na polskiej ziemi trwał bardzo krótko: po wypełnieniu niezbędnej dokumentacji zostal przekazany stronie ukraińskiej.
Od początku roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali już 21 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę.