Wtorek w Lublinie i na Lubelszczyźnie jest zimowy: mroźny, choć słoneczny. Od jutra będzie coraz chłodniej. W środę i czwartek temperatury nieznacznie spadną. Termometry pokażą maksymalnie -1 stopień Celsjusza. W piątek zapuka do nas „bestia ze wschodu”.
Zobacz też: Lublin: Straciła PONAD MILION! Oddała oszustom reklamówkę WYPCHANĄ ZŁOTEM
W piątek termometry ma Lubelszczyźnie pokażą prawdopodobnie nie więcej niż -7 st. Celsjusza. To jednak jeszcze nic. Weekend zacznie się prawdziwym, siarczystym mrozem. W sobotę rano na Lubelszczyźnie temperatura może spaść do -15 st. Celsjusza. Temperatura odczuwalna będzie jeszcze niższa. Takiego mrozu w tym sezonie zimowym jeszcze nie było.
W niedzielę będzie już cieplej. Temperatura wzrośnie i będzie podobna jak w piątek. Zobaczymy też więcej promieni słońca. Później będzie już tylko cieplej. Nawet długoterminowe prognozy pogody na najbliższe tygodnie nie przewidują takiego spadku temperatur jak w najbliższy weekend – przynajmniej nie w styczniu i lutym tego roku.
Zobacz też: Ryanair ZNIKA z Lublina. Wizz Air zawiesi połączenia? OSTRE CIĘCIA przez epidemię
Czy piątek i sobota przywitają nas siarczystym mrozem i załamaniem pogody na Lubelszczyźnie? Prognozy synoptyków mogą się jeszcze zmienić, ale już dziś warto zajrzeć do szafy i odkurzyć najbardziej zimową garderobę.