Lubelskie. W związku z protestem egzaminatorów nie odbędą się wszystkie zaplanowane na piątek (8.07) egzaminy na prawo jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Zamościu, jak i w oddziale terenowym w Biłgoraju. To już drugi dzień strajku egzaminatorów w tych miastach.
Dziewięciu egzaminatorów poinformowało w czwartek (7.07) rano o zwolnieniach lekarskich. Pozostałych trzech przebywa na urlopach wypoczynkowych.
– Z przekazanych mi informacji wynika, że w poniedziałek powinni wrócić do pracy. W związku z czym jeszcze piątkowe egzaminy zostały przełożone na inne terminy. Łącznie dotyczy to 120 osób, które miały podejść dzisiaj do egzaminów teoretycznych i praktycznych – mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową dyrektor zamojskiego WORD, Marcin Kulig.
Polecany artykuł:
Podobne protesty odbywają się w innych miastach Polski. Egzaminatorzy chcą przede wszystkim zmiany systemu i wysokości wynagrodzeń. Szef WORD w Zamościu zaznaczył w rozmowie z PAP, że popiera postulat podniesienia opłat za egzaminy, bo – jak podkreślił – kwota jest niezmienna od 2013 r. i wynosi 30 zł za teorię i 140 zł za praktykę.
– Brakuje w tej ustawie systemu waloryzacji, bo jeśli podnosilibyśmy co roku tę kwotę o kilka złotych, to nie byłoby szoku cenowego – przyznaje Kulig.
Szef zamojskiego WORD-u podkreśla, że ośrodki muszą utrzymać pracowników, infrastrukturę, zapewnić sprawne samochody i zakupić paliwo. – Brak wzrostu kwoty ustalonej w 2013 r. powoduje, że utrzymujemy płynność finansową, ale należy pamiętać, że jesteśmy zobowiązani do utrzymania i odtworzenia tego majątku. Pamiętajmy, że po kilku latach flota samochodów musi być również wymieniona na nowe pojazdy. Dlatego, nie mogę 100 proc. zarobionych pieniędzy wydać na wynagrodzenia – przekonuje szef WORD w Zamościu.
Polecany artykuł:
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk poinformował w środę PAP, że nadzór nad WORD-ami prowadzi w każdym województwie marszałek województwa. Zapewnił, że resort zrobi wszystko, by marszałkowie „mogli dysponować właściwymi instrumentami, które pomogą w dialogu z egzaminatorami rozwiązać ten problem”.