Sprawcy może grozić kara pięciu lat więzienia, bo kradzież ursusa C-360, wartego 20 tysięcy złotych, to nie przelewki! Do zaskakującej i dziwnej sytuacji doszło we wtorek (5.07) przed południem w Turowie (pow. radzyński) na Lubelszczyźnie.
Właściciel traktora zobaczył nagle, jak ktoś odjeżdża jego maszyną! Mężczyzna ruszył w pościg za złodziejem!
– Skierowani na miejsce zdarzenia mundurowi ustalili, że 51-latek z posesji swoich sąsiadów ukradł ciągnik rolniczy, a następnie wyjeżdżając z posesji, staranował zamkniętą bramę i odjechał w kierunku sąsiedniej miejscowości – relacjonuje asp. Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Polecany artykuł:
Właściciel ursusa pojechał za złodziejem i zatrzymał go w sąsiedniej miejscowości.
51-latek, gdy został już złapany… padł nieprzytomny.
– Zatrzymany 51-latek, gdy tylko wysiadł z ciągnika, stracił przytomność. Na miejsce został wezwany Zespół Ratownictwa Medycznego, który przewiózł mężczyznę do szpitala – potwierdza Mucha.
Złodziejski sąsiad będzie odpowiadał za kradzież ciągnika rolniczego. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.