Groźny wypadek

Lubelskie. Drzewo spadło na volkswagena. Turysta z Krakowa utknął w aucie

2024-09-13 9:56

Fatalnie zakończyła się dla wyprawa na Roztocze dla 58-latka z Krakowa. Na prostej i pustej drodze na auto, którym jechał spadło olbrzymie, uschnięte drzewo. Krakowianin nie miał szans uniknąć nieszczęścia, potężny ciężar zmiażdżył dach volkswagena i poważnie zranił kierowcę.

Do tego zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej 849 pomiędzy Józefowem, a Józefowem Roztoczańskim w powiecie biłgorajskim. To prosta, niedawno remontowana droga biegnąca przez las i małe wsie. Jedną z nich jest Borowina. Turysta z Krakowa pojawił się tam około 16-tej i jechał nie spiesząc się zbytnio. Najpewniej nawet nie zauważył, że dzieje się coś złego. Drzewo złamało się niespodziewanie i uderzyło w sam środek małego suva.

- Mężczyzna stracił panowanie nad autem i zjechał do przydrożnego rowu. Zakleszczonego w pojeździe 58-latka uwolnili strażacy - opowiada asp. Joanna Klimek z policji w Biłgoraju. - Mieszkaniec Krakowa z obrażeniami ciała został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala.

Drzewo spadło na samochód. Mężczyzna utknął w aucie

Miejsce wypadku długo wyłączone było z ruchu, należało jechać objazdem. Strażacy (na miejscu pracowały dwa zastępy PSP oraz dwa zastępy druhów z OSP) musieli usunąć drzewo, a policjanci przeprowadzić niezbędne czynności. - Ustalamy dokładne przyczyny i okoliczności wypadku - dodaje asp. Klimek.

Czytaj też: Bartosz nie miał szans w starciu z TIR-em. 19-latek uwielbiał szybkość

Co jest szczególnie ciekawe, kilka dni wcześniej w okolicy doszło do podobnego wypadku. Na trasie Harasiuki - Lipiny Górne Borowina drzewo spadło na motocyklistę, który miał sporo szczęścia, że uszedł z życiem. 59-latek także trafił do szpitala. Tym razem nie chodziło jednak o kondycję, w jakiej znajdowało się drzewo, ale warunki atmosferyczne. - Prawdopodobną przyczyną zdarzenia były silne porywy wiatru, które doprowadziły do złamania drzewa - dodaje policjantka.

Potrącenie kobiety z dzieckiem w Zamościu. Kierowca ukarany mandatem