Lubelskie: DROGOWY KOSZMAR się nie kończy?! Trudne warunki po ŚNIEŻYCACH

Trudne warunki po śnieżycach w Lubelskiem. Poniedziałkowy armagedon już za nami, ale we wtorek wciąż na wielu odcinkach dróg w regionie mogą pojawiać się utrudnienia. Czy grozi nam taki paraliż jak w poniedziałek?! Czy drogowy koszmar nigdy się już nie skończy?

10.00 Lublin: Opóźnienia autobusów i trolejbusów

Z uwagi na miejscowe utrudnienia, na niektórych liniach komunikacji miejskiej występują opóźnienia – informuje Zarząd Transportu Miejskiego. Problem dotyczy co czwartego kursu.

Utrudnienia dotyczą m.in. linii nr 1, 15, 20, 23, 26, 31, 37, 42, 44, 45, 47, 55, 57, 150, 153, 155, 156, 159 i 161.

– Opóźnienia wynoszą średnio do 15 minut, niemniej odnotowujemy pojazdy kursujące z kilkudziesięciominutowym odstępstwem od rozkładu. W skrajnych przypadkach może zdarzyć się, że pojedyncze kursu nie zostaną zrealizowane – przekazuje ZTM.

9.30 Lubelskie: Najgorzej na południu i wschodzie

Wszystkie drogi krajowe są przejezdne, nawierzchnie w większości są czarne, ale lokalnie może jeszcze występować śliskość – informują przedstawiciele lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak podaje PAP, również wszystkie drogi wojewódzkie są przejezdne, ale – jak informuje Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie – na wielu trasach występuje jeszcze zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. Większych utrudnień należy się spodziewać w południowo-wschodniej części regionu – m.in. w okolicach Zamościa, Hrubieszowa – gdzie jeszcze rano padał śnieg. Niewielkie opady były też w okolicach Chełma.

9.00 Niepokojące prognozy synoptyków

Wtorek ma być wyjątkowo spokojnym dniem na Lubelszczyźnie – drogowcom i kierowcom pozostaje uporać się ze skutkami poniedziałkowych śnieżyc. Za to w kolejnych dniach… czeka nas „powtórka z rozrywki”, choć o to raczej koszmar i trauma kierowców.

W środę w regionie znów mogą występować zamiecie i zawieje śnieżne. Wiatr może znów nasypywać biały pył na drogi. Za to w czwartek – znów intensywne śnieżyce w regionie! Czy czeka nas kolejny paraliż komunikacyjny?

8.30 Lubelskie: Coraz więcej czarnych dróg

Zwiększa się liczba odcinków w regionie, na których kierowcy mogą podróżować po samym asfalcie – bez warstwy zajeżdżonego śniegu czy błota. Drogowcy pracują od rana. Na szczęście dziś bez poważniejszych opadów w regionie, więc sytuacja powinna się cały czas poprawiać.

Lokalnie na niektórych odcinkach dróg wciąż może być ślisko. Jeśli chodzi o drogi krajowe to, jak informuje GDDKiA, błoto pośniegowe i śliskość występują na drogach w południowo-wschodniej części lubelskiego. Na pozostałych odcinkach warto jednak zachować ostrożność.

Zobacz też: Zima SPARALIŻOWAŁA Polskę. Śnieg i mróz. Fatalne warunki [RELACJA NA ŻYWO]

8.00 Lublin: Ślisko na niektórych parkingach i części osiedli

Niebo a ziemia – tak porównał dzisiejszą i wczorajszą sytuację na ulicach Lublina nasz Czytelnik. Warunki na większości ulic są znacznie lepsze niż podczas poniedziałkowych opadów śniegu, które niemal sparaliżowały miasto. Ślisko jest na drogach osiedlowych, parkingach czy serwisówkach – tam wciąż możemy łatwo zakopać się w śniegu lub „natknąć się” na warstwę lodu pod śniegiem.

O poranku w Lublinie bez większych korków i utrudnień w kursowaniu komunikacji miejskiej.

Zobacz: POWAŻNA AWARIA wodociągów w Lublinie. „Zakłócenia w dostawie wody” w trzech dzielnicach

7.00 Zajeżdżony śnieg na drogach, lokalnie jest bardzo ślisko

O poranku na wielu drogach wojewódzkich w regionie podróżujemy po zajeżdżonym śniegu lub błocie pośniegowym. Na drogach krajowych też lokalnie może być ślisko, więc służby apelują o ostrożność. Gorzej wygląda sytuacja na lokalnych drogach, gdzie wciąż podróżujemy po zajeżdżonej warstwie śniegu, pod którą może kryć się lód. Lokalnie jest bardzo ślisko!

W Lublinie przed porannymi godzinami szczytu ruch na głównych ulicach miasta odbywa się bez utrudnień, choć wolniej niż zwykle.