Atak nożownika w centrum Lubartowa. Krwawy horror miał miejsce w poniedziałkowy wieczór, około godz. 19.00 – informuje Polsat News. Napastnik zaatakował byłą żonę i jej partnera. Podszedł do nich na ulicy, zaczęli się kłócić. W pewnym momencie w jego ręku pojawił się nóż… Napastnik zadał kobiecie kilka ciosów w szyję i klatkę piersiową. Ranił towarzyszącego jej mężczyznę.
Kobieta nie przeżyła. Jej partner z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Jak podają media – mężczyzna był już wcześniej karany – za znęcanie się nad żoną i próbę podpalenia mieszkania jej nowego partnera.
Jak podaje Polsat News, zmarła kobieta osierociła czwórkę dzieci.
Portal Lublin112.pl opisuje, że do krwawej zbrodni doszło na skrzyżowaniu ulic Krzywe Koło i Szulca w Lubartowie. Sprawca ataku został zatrzymany przez policję. Podobno niedawno wyszedł z aresztu. Mężczyźnie może grozić kara dożywotniego więzienia.
Trwa ustalanie okoliczności makabrycznej zbrodni i ataku nożownika w centrum Lubartowa. Sprawę bada policja i prokuratura. Wiemy, że ranny mężczyzna – partner zamordowanej kobiety – jest w szpitalu. Doznał poważnych obrażeń, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawę bada policja. Jak i dlaczego doszło do krwawej masakry w centrum Lubartowa? – Zaatakował ich na ulicy. Wcześniej był wulgarny, wywiązała się między nimi awantura. W pewnym momencie wyjął nóż, zaatakował tę kobietę – niestety zmarła – potwierdza kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie w rozmowie z Radiem ESKA Lublin.