Do tragedii doszło w środę (16.06) przed południem, ok. godz. 10.30 na lokalnej drodze powiatowej (Leopoldów-Grabów Szlachecki). – 24-letni motocyklista, jadąc w kierunku miejscowości Grabów Szlachecki, na prostym odcinku drogi, z nie ustalonych na chwilę obecną przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wywrócił się – relacjonuje st. asp. Radosław Żmuda z Komendy Powiatowej Policji w Rykach. Niestety, pomimo prowadzonej reanimacji kierowca motocykla zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Życia młodego mężczyzny nie udało się uratować. Jak i dlaczego doszło do tej tragedii?
Zobacz też: Kluczkowice: Zabójstwo 16-latka. Myśliwy zastrzelił dziecko? Grozi mu dożywocie
Okoliczności i przyczyny tragedii wyjaśnia teraz policja i śledczy. – Pod nadzorem prokuratora mundurowi przeprowadzili oględziny, zbierali ślady oraz ustalali świadków zdarzenia. Na miejscu pracował także technik policyjny, który wykonał dokumentację fotograficzną – wylicza Żmuda. Policjanci szybko ustalili, że 24-latek… nie miał uprawnień do kierowania motocyklem! Dlaczego w ogóle wsiadł na jednoślad? To sprawdza teraz policja i prokuratura.
Jednocześnie mundurowi po raz kolejny apelują o ostrożność i rozwagę na drodze. Zwłaszcza teraz, gdy pogoda sprzyja częstszym podróżom oraz służy miłośnikom dwóch kółek – czy to rowerów, czy potężnych motocykli. Policjanci przypominają, że użytkownicy jednośladów są w grupie niechronionych uczestników ruchu drogowego i w przypadku zdarzenia odnoszą najcięższe obrażenia. – Dlatego prosimy o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, bez względu na to, jakim pojazdem się poruszamy – apeluje st. asp. Żmuda.