Kuliła się pod kołdrą syna, bojąc się policjantów. Szokujące sceny w Lublinie

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/JayMantri; KWP Lublin Kuliła się pod kołdrą syna, bojąc się policjantów. Szokujące sceny w Lublinie

Szok!

Kuliła się pod kołdrą syna, bojąc się policjantów. Szokujące sceny w Lublinie

2022-09-20 13:18

Policjanci weszli do mieszkania i kazali śpiącemu w łóżku chłopakowi… podnieść kołdrę. Pod ścianą leżała skulona 36-latka. Bała się policjantów, którzy przyszli właśnie po nią… Szokujące sceny na Węglinie w Lublinie. Kobieta niemal prosto z łóżka syna trafiła do zakładu karnego. Czym sobie na to zasłużyła?

Ukrywała się przed policją i tym razem robiła to w łóżku swojego syna. Na piętrze, pod kołdrą, skulona pod ścianą, obok śpiącego dziecka… Niestety, nawet tam zdołali ją znaleźć mundurowi. Z piętrowego łóżka trafiła niemal prosto na pryczę w zakładzie karnym.

Szokujące sceny w jednym z mieszkań na Węglinie w Lublinie. W piątek (16.09) zapukali tam policjanci z „siódemki”.

Według ustaleń funkcjonariuszy miała tam przebywać poszukiwana 36-latka. Jednak zastane w lokalu osoby z całą stanowczością stwierdziły, że nie wiedzą, gdzie przebywa kobieta – relacjonuje nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stracił prawo jazdy w 18 sekund. Za ten numer dostał 29 punktów karnych

Skoro domownicy nic nie wiedzieli o tym, gdzie podziewa się 36-latka, to nie mieli też po co zatrzymywać policjantów, którzy zechcieli się rozejrzeć po mieszkaniu. Rozglądali się tak solidnie, że postanowili nawet… zajrzeć pod kołdrę!

Uwagę policjantów przykuło łóżko piętrowe, na którym leżał przykryty syn poszukiwanej. Gdy policjanci poprosili go o podniesienie kołdry, okazało się, że pod ścianą skulona leżała 36-latka – opisuje Gołębiowski.

Kuliła się pod kołdrą syna, bojąc się policjantów. Szokujące sceny w Lublinie

i

Autor: KWP Lublin Kuliła się pod kołdrą syna, bojąc się policjantów. Szokujące sceny w Lublinie

Wspólną rodzinną drzemkę trzeba było przerwać. Policjanci zatrzymali 36-latkę i przewieźli ją do zakładu karnego. Spędzi tam trochę czasu, bo ma do „odsiadki” karę pozbawienia wolności za kradzież z przeszłości.

Sonda
Jak oceniasz pracę polskiej policji?