Przed laty zamordował swoją partnerkę, a teraz groził jej matce. Po tym, jak wyszedł z więzienia, pojawił się w Polsce. Chciał wcielić w życie swój mroczny plan? „Zabiję cię” – te słowa ponurej przysięgi znajdowały się w każdym liście wysyłanym do mieszkanki Kraśnika (woj. lubelskie) przez pochodzącego z Macedonii Agima S. (41 l.). Słał je z austriackiego więzienia, gdzie trafił po tym, jak w 2005 roku na terenie Austrii brutalnie zamordował swą partnerkę, a córkę kraśniczanki. Kiedy po wyjściu zza krat został deportowany do swego kraju, zmienił nazwisko i pojawił się w Polsce… Na szczęście Agim S. nie zdołał zrealizować swych gróźb. Na jego trop wpadli policjanci z Kraśnika. – Został zatrzymany na terenie Śląska przy udziale kontterrorystów z Katowic. Trafił do aresztu, a następnie został przekonwojowany do Prokuratury Rejonowej w Kraśniku. 41-latek został tymczasowo aresztowany – informuje kom. Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie.
41-letni zbrodniarz z Macedonii. Kim jest Agim S.?
Bardzo prawdopodobne, że zatrzymując 41-letniego zbrodniarza z Macedonii, policjanci zapobiegli kolejnej tragedii. Co, jeśli zrealizowałby swoje groźby? Już wcześniej pokazał najczarniejszą stronę swojego charakteru. Agim S. poznał się z Magdaleną T. (+27 l.) w Austrii. Przypadli sobie do gustu, w ich związku pojawiło się dziecko. Niestety, Macedończyk szybko pokazał swe prawdziwe oblicze nieobliczalnego tyrana. W styczniu 2005 roku brutalnie zabił Polkę. – Wcześniej miał już krew na rękach. Walczył w wojnie bałkańskiej, niewykluczone, że był saperem – dowiadujemy się nieoficjalnie.
Zamordował partnerkę, teraz groził jej matce
Austriacki sąd nie miał wątpliwości co do winy Agima S. i skazał go na 20 lat więzienia. – Po odbyciu 2/3 kary w austriackim więzieniu, wyszedł na wolność i został deportowany do Macedonii – dodaje kom. Fijołek. Jeszcze wcześniej, zza krat, jął nękać mieszkającą w Kraśniku rodzinę swej ofiary. Najpewniej poprzysiągł im zemstę za to, że nie pozwalają mu na kontakty z dzieckiem. „Zabiję cię” – pisał do matki Magdaleny T. po polsku.
41-latek groził śmiercią mieszkance Kraśnika
Makabryczne zapowiedzi słał do mieszkanki Kraśnika także wtedy, kiedy wyszedł z więzienia. Na szczęście bliscy zmarłej nie uznali tego za ponury żart. Po wyjściu z więzienia Macedończyk najpewniej szykował się do tego, by zrealizować swój plan. Jakiś czas wcześniej widziano go w okolicy domu rodzinnego Magdaleny T. – Gdy po wyjściu z więzienia i zmianie nazwiska pojawił się w Polsce, został zatrzymany przez policjantów. Pomimo wielu lat od zabójstwa groził matce zamordowanej kobiety. Istniała obawa, że mężczyzna zrealizuje swoje groźby – dodaje kom. Andrzej Fijołek. 41-letni zbrodniarz z Macedonii został aresztowany.