Każdy może przynieść ubrania, które są jeszcze w dobrym stanie, a stały się już niepotrzebne. Dzięki temu będzie można pomóc małej Wiktorii Dyś. Dziewczynkę czeka rekonstrukcja obu kolan i stawów biodrowych.
– Wiktoria urodziła się z bardzo rzadką chorobą – mówi Agnieszka Dyś, mama Wiktorii. – Jest jedyną osobą w Polsce chorą na Femoral Facial Syndrome. Zbieramy środki finansowe na jej leczenie i operację w Stanach Zjednoczonych. Tam Wiktoria w styczniu ma zaplanowaną już pierwszą z szeregu operacji stawów kolanowych oraz stawów biodrowych. Następnie czeka ją kilkumiesięczna rehabilitacja. Na to wszystko musimy zebrać prawie 1,5 miliona złotych.
Jedną z form pomocy jest właśnie akcja „Uwolnij Ciucha”. Jak to działa?
– Najpierw uwalniamy ciuchy, których już nie potrzebujemy, a w sobotę te ubrania będą już ładnie wyselekcjonowane i zaprezentowane na wieszakach – mówi Katarzyna Krygier, współorganizatorka akcji „Uwolnij Ciucha”. – Cała idea polega na tym, żeby właśnie wtedy się pojawić, wziąć to, co najbardziej nam się podoba i przygarnąć, tzn. wrzucić pieniądze do puszki. Wszystko, co uda nam się zebrać, zostanie przekazane na leczenie Wiktorii.
Jesienna akcja „Uwolnij Ciucha” odbędzie się już w najbliższą sobotę, od godziny 12.00 do 17.00, w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Ubrania można przynosić do czwartku, w godzinach od 8.00 do 20.00. Wystarczy je zostawić w specjalnej strefie „Uwolnij Ciucha”, przy głównym wejściu CSK.
Dodatkowo w sobotę poza ciuchami będzie można skorzystać z rady stylistek mody, wizażystek czy fryzjerów i wziąć udział w ciekawych spotkaniach. Natomiast na zakończenie zbiórki ubrań, czyli w czwartek, będzie wyświetlany film „The True Cost”. Bilety w kasie CSK, ale można je zdobyć także na naszej antenie. Słuchajcie uważnie.
