Szansą dla dziewczynki staje się kosztowne leczenie w Paley Institute w Stanach Zjednoczonych. Operacja na Florydzie daje nadzieje na uzyskanie pełnej sprawności. Kosztuje jednak półtora miliona złotych. Brakuje jeszcze ponad milion.
Sprawność wyceniona na półtora miliona złotych
– Operacja nie odbędzie się bez pomocy. Stany są jedynym ratunkiem dla Wiktorii. To jedyny przypadek w Polsce. Kwota jest ogromna: półtora miliona złotych – mówi Rafał Mach, koordynator zbiórki dla Wiktorii.
– Walczymy o to, aby Wiktorii uratować nogi, aby mogła w przyszłości normalnie żyć – dodaje.
Na operacje wpłacony został już zadatek w kwocie ok. 30 tys. złotych. Przed operacją będzie trzeba wpłacić całą sumę.
Dziewczynce pomóc można na siepomaga.pl „Sen o Wiktorii” i na facebookowym profilu Wiktoria Dyś.
Jedyny taki przypadek w Polsce
Wiktoria jest pierwszą osobą w Polsce, która zmaga się z Femoral Facial Syndrome. Ma zniekształcone kości udowe, oba stawy kolanowe i udowe. Warto podkreślić, że w ciągu ostatnich 20 latach to dopiero trzeci zanotowany przypadek w światowej medycynie, w ciążach bliźniaczych.
– W związku z tym, że Wiktoria urodzona jest z ciąży bliźniaczej, nie było dla niej ratunku. Brakuje jej kości w żebrak, ma podwójne kości w palcu u stopy, zniekształcone stawy kolanowe, biodrowe. To wszystko tworzy tę chorobę – tłumaczy Agnieszka Dyś, mama dziewczynki.
Wiktoria właściwie nie ma kości udowych. Stawy udowe wymagają więc rekonstrukcji. Propozycje polskich lekarzy nie zmierzają – według rodziców – do odzyskania pełnej sprawności przez dziecko. Wyznaczona na 21 stycznia 2020 roku, niezmiernie ryzykowna, operacja w Stanach Zjednoczonych jest szansą na „spełnienie snu o Wiktorii”.
Polecany artykuł: