WOJNA O MARSZ RÓWNOŚCI! Będzie nowa trasa. Radny PiS chce zakazu

2019-09-10 15:57

Nowa trasa Marszu Równości w Lublinie została już zatwierdzona przez policję. Natomiast radny Tomasz Pitucha (PiS) zebrał ponad 11 tysięcy podpisów pod petycją dotyczącą zakazu tego zgromadzenia.

Marsz Równości ma nową trasę. Radny zbiera podpisy, aby go zakazać

i

Autor: SatyaPrem/ Pixabay.com

Organizatorzy Marszu Równości w Lublinie ustalili nową trasę pochodu. Manifestację rozpoczną i zakończą na Placu Teatralnym. Poprzednia trasa zagrażała bezpieczeństwu, bo przebiegała przez przyszpitalne ulice. Istniało ryzyko, że – w razie potrzeby – karetki nie mogłyby swobodnie dotrzeć do pacjentów.

– To nie było tak, że ktoś nas namawiał, tylko ze względu na bezpieczeństwo uczestników i mieszkańców, ze względu na to, że poprzednia trasa biegła koło szpitali, zmieniliśmy trasę na kółko: od Placu Teatralnego spod CSK, Alejami Racławickimi, ulicą Lipową, Narutowicza, Głęboką, Sowińskiego i z powrotem w Aleje Racławickie – mówi Alicja Sienkiewicz ze Stowarzyszenia Marsz Równości w Lublinie.

Ta trasa jest już potwierdzona i uzgodniona z policją. A przypomnijmy: wcześniej organizatorzy Marszu Równości w Lublinie już raz zmieniali jego trasę. Okazało się bowiem, że w miejscu skąd chcieli rozpoczynać pochód, czyli na Placu Zamkowym, Wojska Obrony Terytorialnej będą miały swoją przysięgę.

Organizatorzy wysłali też zaproszenia do udziału w marszu do radnych wojewódzkich i miejskich.​

Natomiast ponad 11 tysięcy 300 osób jest przeciwko temu, aby przez Lublin przeszedł kolejny Marsz Równości. Petycja trafiła już do prezydenta Lublina. Nadal prowadzona jest internetowa zbiórka podpisów.

– Chcemy w ten sposób zwrócić uwagę władz miasta na problemy rodzin – mówi radny Tomasz Pitucha. – W petycji powołujemy się na artykuł 72. Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Każdy ma prawo domagać się od władz publicznych ochrony dzieci i młodzieży między innymi przed demoralizacją. W związku z tym liczymy na to, że pan prezydent poważnie potraktuje ten apel i weźmie pod uwagę problem, jakim są te tęczowe marsze.

Pod internetową petycją podpisało się do tej pory około 2,5 tysiąca osób.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki