Kocięta w foliowym worku, w kontenerze na ubrania. Ktoś porzucił je na pewną śmierć!

2019-08-07 8:34

Ktoś wyrzucił je na pewną śmierć. Opakował w foliowy worek, a później wyrzucił do metalowego kontenera na ubrania. Przerażające!

Wszystko wydarzyło się wczoraj wieczorem (ok. godz. 19.00) w Kijanach pod Lublinem. Rozpaczliwe miauczenie kotków usłyszała przechodząca obok osoba, która przyjechała na pobliski cmentarz. Wezwała pomoc.

Zwierzątko bardzo piszczało, stąd zainteresowanie przechodniów – opisują świadkowie zdarzenia.

TOP 15. Najbrzydsze zwierzęta świata. Im dłuższy nos, tym...

Zwierzęta zostały wrzucone do metalowego kontenera na zbiórkę ubrań! Żeby je uwolnić, potrzebna była pomoc strażaków-ochotników, którzy użyli specjalistycznych narzędzi i otworzyli pojemnik.

Ktoś włożył kocięta do foliowego worka, który zawiązał, a później wyrzucił do kontenera! Jak tak można?!

Strażacy z OSP w Spiczynie przeszukali zawartość kontenera i odnaleźli zwierzaki. Niestety, udało się uratować tylko jedno z małych kociąt. Pozostała piątka nie przeżyła.

Kociak, którego udało się uratować, ma już nowy dom. Przygarnęła go osoba, której kotka niedawno urodziła młode i przygarnęła malucha. Strażacy zgłosili sprawę na policję, przekazali zeznania świadków. Być może uda się ustalić, kto porzucił małe zwierzaki na pewną śmierć.