Jak ustalili reporterzy RMF24, mężczyzna został odnaleziony martwy przez rodzinę, która poszukiwała go, gdy nie wrócił do domu. W okolicy pasieki w pobliżu lasu usłyszeli dźwięki dzwonka jego telefonu - tam znaleźli ciało mężczyzny, na którym były liczne ślady użądleń.
Jak ustalili policjanci z Kraśnika, przy ofierze znaleziono wiadro z ramkami pobranymi z uli z pasieki, co może oznaczać, że mężczyzna chciał zebrać miód. Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone ze względu na śmierć prawdopodobnego sprawcy. Wiadomo, że do zgonu nie przyczyniły się inne osoby.
Właściciel pasieki poinformował policjantów, że pszczoły bywają wyjątkowo agresywne w czasie pobierania miodu - czytamy w RMF24. Niedoświadczony 58-latek mógł je rozzłościć.
Gigantyczne KLESZCZE w turystycznym regionie! Przenoszą groźne choroby
Polecany artykuł:
Najlepszy sprzęt AGD i RTV w najlepszych cenach. Zobacz rabaty na Media Expert rabaty.