Szokujące okoliczności ucieczki

Jak uciekł Bartłomiej B.? Spali, zamiast pilnować! Szokujące kulisy ucieczki podejrzanego o podwójne zabójstwo

Podejrzany o podwójne morderstwo Bartłomiej B. nadal jest poszukiwany. Mężczyzna 3 dni temu uciekł ze szpitala w Radecznicy. Jak to możliwe, że 34-latek wydostał się na wolność? Dotarliśmy do nieoficjalnych informacji w tej sprawie. Okazuje się, że pilnujący go funkcjonariusze służby więziennej nie spostrzegli, że 34-latek uciekł, bo po prostu spali.

W środę (16.10) policja poinformowała, że zatrzymała poszukiwanego 34-letniego Bartłomieja B. który uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy, gdy był dozorowany przez służbę więzienną.

Wcześniej pisaliśmy:

Trzeci dzień trwają poszukiwania 34-letniego Bartłomieja B., który jest podejrzany o podwójne zabójstwo. Mężczyzna uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy służby więziennej, którzy strzegli podejrzanego. W jaki sposób mężczyzna wydostał się na wolność?

Bartłomiej B. uciekł w nocy z niedzieli na poniedziałek (6/7.10) ze szpitala w Radecznicy. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, mężczyzna przebywał w sali pilnowanej przez dwóch strażników więziennych, których w nocy zmorzył sen. Wstał z łóżka, następnie założył na piżamę ubrania, które znalazł i był gotowy do ucieczki. Zwiał przez okno w łazience. - Chyba salowa zauważyła, że go nie ma, jak robiła obchód przed świtem - mówi nam osoba z personelu szpitalnego.

Poszukiwania Bartłomieja B.

Mężczyznę podejrzanego o podwójne zabójstwo szuka 300 funkcjonariuszy: policjanci z komend w Zamościu i Biłgoraju, funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Lublinie, a także z innych garnizonów. Wsparcia udzielają również policjanci Zespołu Poszukiwań z Komendy Głównej Policji oraz funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób zaginionych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Mężczyzny poszukują także funkcjonariusze służby więziennej.

Rysopis:

  • wzrost 179 centymetrów
  • niebieskie oczy
  • włosy krótkie blond
  • W czasie ucieczki ubrany był w czarny dres, z szarymi wstawkami na spodniach i rękawach bluzy

- Uciekiniera szukamy z lądu i powietrza na terenach powiatu zamojskiego i biłgorajskiego. Do działań wykorzystujemy policyjny śmigłowiec oraz psy służbowe. Przeczesujemy lasy i miejscowości w tych powiatach. Na drogach tworzymy posterunki blokadowe, policjanci kontrolują pojazdy sprawdzając czy nie podróżuje w nich poszukiwany. Weryfikujemy także informacje na temat miejsca przebywania 34-latka przekazywane nam przez osoby postronne - informuje zespół prasowy KMP w Zamościu.

Bartłomiej B. jest podejrzany o podwójne zabójstwo, do którego doszło w lipcu bieżącego roku na terenie powiatu biłgorajskiego. Mężczyzna został wówczas tymczasowo aresztowany i przebywał w Zakładzie Karnym w Zamościu, do szpitala w Radecznicy trafił w związku z próbą samobójczą.

Czytaj więcej: Zbrodnia we wsi pod Biłgorajem. Bartłomiej zabił siekierą brata i ojca. Sąsiedzi: "Cudowni ludzie"

- W razie zauważenia poszukiwanego prosimy nie podejmować samodzielnych prób zatrzymania mężczyzny. Należy zapisać godzinę, kiedy widzieliśmy tę osobę i orientacyjną lokalizację i dzwonić na numer 112 albo na numer policji w Zamościu lub Biłgoraju. Apelujemy jednocześnie, aby nie przyjeżdżać z ciekawości w miejsca, w których trwają poszukiwania, bowiem zakłóca to pracę mundurowych - przypominają policjanci.

Zamordował starszego brata
Sonda
Czy znając miejsce pobytu poszukiwanego przestępcy, poinformowałbyś policję?