Gang okrutnych złomiarzy napadł staruszkę! Groza pod Międzyrzecem

i

Autor: KMP Biała Podlaska; Mariusz Mucha/Super Express; MTA Gang okrutnych złomiarzy napadł staruszkę! Groza pod Międzyrzecem

Gang okrutnych złomiarzy napadł staruszkę! Groza pod Międzyrzecem

Groza pod Międzyrzecem Podlaskim (pow. bialski) na Lubelszczyźnie. Gang okrutnych złomiarzy napadł na staruszkę! Chcieli obrabować 73-latkę, a gdy ta zaczęła coś podejrzewać… psiknęli jej w twarz gazem! Horror! Złomiarze grozy odpowiedzą za rozbój i oszustwo. Grozi im 12 lat więzienia.

Gang okrutnych złomiarzy napadł staruszkę. Groza pod Międzyrzecem Podlaskim. Wizyta trzech bandytów na podwórku Marii T. (73 l.) z małej wsi pod Białą Podlaską (woj. lubelskie) mogła zakończyć się naprawdę tragicznie! Tomasz K. (37 l.), Seweryn L. (39 l.) i herszt bandy, Ireneusz M. (58 l.) bez pytania weszli na posesję, twierdząc, że umówili się z jej synem Piotrem (45 l.) na odbiór złomu. Zgodziła się, a oni jęli pakować stare wanny i zlewozmywaki na pakę busa. Kiedy jednak sięgnęli po nowiutkie piły, sprężarkę, czy stare, zabytkowe kowadło, zaczęła coś podejrzewać. – Wtedy spryskali mi twarz gazem i uciekli z łupem – wspomina wciąż przerażona gospodyni. Złomiarze grozy w biały dzień oszukali ją, okradli i jeszcze zaatakowali gazem! Przerażające.

Gospodarstwo pani Marii, które po śmierci męża prowadzi z synem Piotrem, leży na skraju wsi. Szajka złodziejaszków pojawiła się tam w biały dzień. Pana Piotra nie było w domu. Złomiarze grozy czuli się tam, jak u siebie – sami otworzyli sobie bramę wjazdową i zaczęli krzątać się po podwórzu. – Od początku mi się nie podobali, takie ruchliwe oczka mieli, cały czas myszkowali wzrokiem, co gdzie leży – wspomina pani Maria. I miała rację! Złomiarze grozy uspokoili ją, twierdząc, że wysłał ich tu jej syn, żeby odkupili niepotrzebny mu złom. Zaczęli pakować stare wanny, zlewozmywaki, wiadra, itp. – Niby patrzyłam się na nich, a oni wynajdowali wciąż nowe rzeczy, tak, że tego nie zauważyłam. Jak duchy jakieś…

Zobacz też: Chciał utopić dziecko?! Atak na 14-latka w Puławach. Zgroza!

Express Biedrzyckiej - Władysław Kosiniak-Kamysz: Braun nakręca spiralę nienawiści, której ja też jestem ofiarą

Na pace dostawczego auta zaczęły lądować coraz to nowsze i w pełni sprawne rzeczy: kowadło, dwie piły spalinowe, sprężarka, sieczkarnia, silnik… – Kiedy spakowali siatkę do ogrodzenia, którą syn kupił niedawno, wiedziałam, że to oszuści. Zażądałam, żeby oddali sprzęty i zapłacili za złom. Roześmiali mi się w twarz. Jeden z nich psiknął mi w oczy gazem – wspomina. Kiedy doszła do siebie, nikogo już nie było.

Pan Piotr zawiadomił policję. Straty wycenił na ponad cztery tysiące złotych. – Sprawą zajęli się kryminalni. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało jednak, że doszło tam do oszustwa i rozboju na starszej kobiecie. Policjanci szybko ustalili, kim są mężczyźni. Zostali zatrzymani – opowiada kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej. Udało się odzyskać część skradzionych przedmiotów. Tomaszowi K., Sewerynowi L. i Ireneuszowi M., mieszkańcom Siemiatycz (woj. podlaskie) grozi 12 lat więzienia. – Wobec całej trójki zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączonego z zakazem zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną oraz zakazem opuszczania kraju – dodaje policjantka.

Sonda
Padłeś kiedyś ofiarą napaści lub kradzieży?