Łzy cisną się do oczu

"Dobrych ludzi się nie zapomina". Dorota zginęła próbując uratować synka. Morze kwiatów na grobie bohaterskiej matki

2023-04-18 15:55

Cmentarz Komunalny położony na peryferiach Lubartowa już dawno nie widział tylu żałobników. W grobie, obok swego ukochanego synka Dominika (10 l.) spoczęła Dorota P. (+36 l.). Kiedy chłopiec wpadł do wzburzonego roztopami nurtu, jego matka ruszyła za nim, chcąc ratować dziecko.

Uroczystości pogrzebowe zaczęły się w centrum miasta, w najstarszej i najpiękniejszej lubartowskiej świątyni, bazylice pw. św. Anny. Potem trumna i wszyscy ci, którzy przyszli pożegnać Dorotę wyruszyli na nekropolię. Zamyśleni, smutni... - Dziękuję wszystkim którzy uczestniczyli w pogrzebie mojej żony Doroty, wszystkim którzy wspierali mnie wiadomościami oraz rozmowami przez telefon, wszystkim którzy modlili się za moją żonę, dziękuję z całego serca Bóg zapłać - dziękował zdruzgotany mąż. Dorota jest już ze swoim synkiem, którego próbowała ratować z topieli. - Dobrych ludzi się nie zapomina - głosi napis na jednej ze wstęg na pogrzebowym wieńcu.

Skoczyła do rzeki, by ratować Dominika

Do tragedii doszło 30 grudnia 2022 roku w okolicy mostu na Wieprzu pod Chlewiskami. Dominik wpadł do rzeki, Dorota ruszyła dziecku na pomoc. Tonących w rzece ludzi zauważył jeden z pracujących w pobliżu mężczyzn, ale nie był w stanie ich uratować. Chłopca znaleziono dwie godziny później, nurt przeniósł go w okolice sąsiedniego Szczekarkowa. Długotrwała reanimacja nic nie dała. Ciało jego matki znaleziono trzy miesiące później.

Sonda
Czy wiesz jak udzielić pierwszej pomocy, osobie która zasłabła?
Szli w milczeniu przez Zamość. Młodzi ludzie oddali hołd swemu zamordowanemu koledze
Listen on Spreaker.