Zrobił to własnej żonie – znowu! Po latach małżeństwa zgotował jej piekło

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/ninocare Zrobił to własnej żonie – znowu! Po latach małżeństwa zgotował jej piekło

Zrobił to własnej żonie – znowu! Po latach małżeństwa zgotował jej piekło

2021-11-10 8:34

Dramatyczna historia rodzinnego piekła na Lubelszczyźnie. Mąż zgotował je swojej żonie po latach małżeństwa. Zrobił to znów – mimo tego, że już wcześniej dostał zakaz zbliżania się i nakaz opuszczenia wspólnego mieszkania. To go nie powstrzymało. Za drugim razem trafił do aresztu, a teraz grozi mu pięć lat więzienia.

Włodawa. Rodzinne piekło, które zgotował żonie, doprowadziło go za kratki. – Pod koniec października włodawscy policjanci zatrzymali 62-latka po awanturze domowej, podczas której stosował wobec swojej żony przemoc psychiczną i fizyczną – przypomina sierż. szt. Elwira Tadyniewicz z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie. Mężczyzna usłyszał wówczas zarzuty, miał meldować się na komendzie, wyprowadzić od żony, dostał zakaz zbliżania się i… dalej robił „swoje”. – Niestety po niedługim czasie policjanci musieli ponownie interweniować w tej sprawie, ponieważ 62-latek nie stosował się do orzeczonych wobec niego środków i nachodził kobietę. Sąd Rejonowy zastosował teraz tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy wobec podejrzanego o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad swoją żoną – dodaje policjantka.

Zobacz też: Młody kurier oszustów zatrzymany! Odebrał od 82-latki ćwierć miliona

Zbrojny gang zajmujący się handlem bronią rozbity przez CBŚP! Do sprawy zatrzymano 16 osób

Mężczyźnie grozi surowa kara. Jak przypominają mundurowi, za znęcanie się Kodeks Karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności. A wszystko dlatego, że 62-latek nie poszedł po rozum do głowy i nie zastosował się do wcześniejszych decyzji. Gdyby to zrobił, może uniknąłby aresztowania… Teraz grozi mu wieloletnia odsiadka w więzieniu.

– W ubiegłym roku policjantom przyznano nowe uprawnienia, na podstawie których wobec sprawców przemocy w rodzinie, policja ma prawo wydać nakaz natychmiastowego opuszczenia lub zakaz zbliżania się do wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia – przypomina sierż. szt. Elwira Tadyniewicz. I apeluje o to, by w takich przypadkach nigdy nie pozostawać obojętnym na krzywdę innych i nie bać się prosić, jeśli sami doświadczamy przemocy.

Sonda
Czy kary za znęcanie się nad bliskimi powinny być wyższe?