Dwie pary łaskunów w zamian za małpki pigmejki i lemury katta. Na taką zamianę szykuje się zamojski Ogród Zoologiczny. Nowe zwierzęta mają przylecieć z jawajskiego zoo, z którym zamojska placówka podpisała umowę.
Łaskuny są rzadko spotykane w europejskich ogrodach. - Chyba będziemy pierwsi, którzy je mają – mówi Grzegorz Garbuz, dyrektor zoo. - Będziemy mieli zwierzę, dzięki któremu staniemy się atrakcyjni dla potencjalnych zainteresowanych ogrodów z innych części Europy. To będzie coś nowego – dodaje Garbuz.
Polecany artykuł:
Umowa została tak sporządzona, że jawajki ogród pokrywa wszystkie środki transportu zwierząt z Zamościa oraz z Jawy. Polacy zaś pokrywają koszty obsługi celnej.
Do Zamościa przylecą dwie samice i dwa samce niespokrewnione ze sobą. Zwierzęta urozmaicą dział małych drapieżnych.
- Są stosunkowo duże, atrakcyjne. Dla ogrodów są ciekawe ponieważ większość łaszowatych ma nocny tryb życia dlatego bardzo źle się eksponują. Natomiast te są bardziej owocożerne niż mięsożerne i są aktywne w ciągu dnia – opowiada Grzegorz Garbuz.
Posłuchaj czym charakteryzuje się nowy nabytek zoo. Materiał przygotowała Marta Buczak, reporterka Radia ESKA.
Niektórym łaskun kojarzy się z najdroższą kawą świata. Fanów czarnego napoju zasmucimy, ale do Zamościa przyleci inny gatunek i zoo nie zamierza handlować kawą.