Zapomniany cmentarz w Lublinie zachwyca pięknem i historią. Ma już ponad 150 lat

2025-11-01 4:00

Nie jest tak duży jak cmentarz na Majdanku, ani tak widoczny jak podzielony dwupasmówką cmentarz przy Unickiej, ani też tak znany jak rówieśnik warszawskich Powązek, cmentarz przy ul. Lipowej. Mimo to nieco zapomniany pośród lublinian cmentarz parafialny przy ul. Kleeberga zachwyca położeniem na wzgórzu i pięknem starych, ponad 150 letnich nagrobków.

To jedna z najstarszych lubelskich nekropolii, została założona dokładnie 9 stycznia 1868 roku. Powstał z dala od centrum Lublina, w robotniczej dzielnicy Kalinowszczyzna, która kiedyś była oddzielnym miasteczkiem, prywatną jurydyką - świadczy o tym Słomiany Rynek, gdzie jeszcze 200 lat temu odbywały się jarmarki i piękny kościół pw. św. Agnieszki. Świątynia górująca nad dzielnicą została zbudowana w połowie XVII wieku i z nią właśnie związane jest powstanie cmentarza. Zresztą, parafia św. Agnieszki jest do dzisiaj zarządcą tego miejsca. Miejsca, które zachwyca swą urodą i majestatem. Położone na zboczu, "obłożone" zbudowanymi w latach 60-tych i 70-tych XX wieku wieżowcami z wielkiej płyty miejsce jest oazą spokoju. Tylko tam w Lublinie wchodzi się na dalsze części cmentarza po schodach, tylko tam niektóre nagrobki mają własne schodki...A widok z góry na rozpościerające się morze grobów jest piękny i jeśli chodzi o Lublin, niepowtarzalny.

No i te nagrobki... Na powierzchni 3 hektarów znajduje się ponad 100 zabytkowych grobów, na wielu z nich znajdują się fascynujące swym wyglądem rzeźby Chrystusa, Maryi i świętych. I takie, które wrosły już prawie w ziemię. "JULJAN CZARNOCKI UCZEŃ SZKOŁY REALNEJ ŻYŁ LAT 12 ZM. D 5 KWIETNIA 1887 R." - napis na kamiennej płycie jest jeszcze widoczny.

Czytaj też: Wszystkich Świętych. Symbolika i znaczenie czerwonych zniczy

- Można się tu zatopić w czasie - przyznaje pani Zofia, która porządkuje grób męża Krzysztofa. - Nie przeszkadzają nawet te peerelowskie maszkary - dodaje, nie jest entuzjastką budynków z wielkiej płyty...

Zapomniany cmentarz w Lublinie zachwyca pięknem i historią. Ma już ponad 150 lat

i

Autor: Mucha Mariusz

Na cmentarzu pochowano m.in. prof. Antoniego Gębalę, lekarza pediatrę, którego imię nosi Dziecięcy Szpital Kliniczny w Lublinie, opozycjonista Rafał Gan-Ganowski oraz Antonina Koryznowa (z domu John, jej rodzice przyjechali do Lublina z Wielkiej Brytanii), działaczka społeczna, zwana patronką Kalinowszczyzny. To ona założyła ochronkę dla 140 sierot i podarowała grunt pod rozbudowę cmentarza i przez lata wspierała KUL. - Antonina Koryznowa „zmarła na posterunku” w wieku 78 lat w 1933 roku – w czasie kwesty ulicznej przed Bramą Krakowską. Jej pogrzeb był najbardziej uroczysty w przedwojennym Lublinie. W dowód pamięci jej nazwiskiem nazwano ulicę (z innym imieniem: Maria) - czytamy w blogu Wojciecha Górskiego.

Tak wygląda największy cmentarz w Europie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki