Zamordował Ewę przez pomyłkę. Dziś pogrzeb komornik
44-letnia Ewa, komorniczka z Łukowa, została zamordowana przez pomyłkę. Karol M. w momencie zbrodni, miał niezapłacone alimenty, ale w innej kancelarii komorniczej. Kancelaria pani Ewy nie prowadziła wobec mężczyzny żadnego czynnego postępowania. Kobieta zapłaciła życiem za wykonywany zawód. Mężczyzna zadał swojej ofierze 40 ciosów nożem. Karol M. usłyszał zarzut zabójstwa komornik, usiłowania zabójstwa policjanta i pracownika kancelarii. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
W czwartek, 24 listopada, najbliżsi pożegnali tragicznie zmarłą w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Adamowie (pow. łukowski). Najpierw został odmówiony różaniec, a później rozpoczęła się msza pogrzebowa. Następnie urna z prochami Ewy została złożona do grobu na miejscowym cmentarzu parafialnym. W uroczystości wzięła udział pogrążona w żałobie rodzina, najbliżsi, a także wstrząśnięci tragedią mieszkańcy.
Zamordował Ewę przez pomyłkę. Dziś pogrzeb komorniczki. Pożegnają ją osierocone dzieci. Relacja z uroczystości
12:30
Wkrótce w kościele w Adamowie rozpocznie się ostatnie pożegnanie komornik Ewy, który została brutalnie zamordowana w kancelarii w Łukowie. Tam wciąż przed wejściem do budynku płoną znicze. Pod kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego podjechał karawan w którym znajduje się urna z prochami tragicznie zmarłej kobiety.
12:39
W kościele pojawiła się najbliższa rodzina, pogrążona w rozpaczy i smutku. Nie ma tłumów, jednak mieszkańcy, którzy znali kobietę, przyszli ją pożegnać.
Jeszcze przed pogrzebem tragicznie zmarłej Ewy, jej siostra we wzruszających pożegnała się z nią. "Dla Ewuni zawsze najważniejszy był drugi człowiek i jego potrzeby. Kochała życie i kochała ludzi" - napisała siostra zamordowanej kobiety.
12:48
Do kościoła została wniesiona urna z prochami Ewy. Na prośbę rodziny, do kościoła i na cmentarz media nie zostaną wpuszczone.
12:53
Przed kościołem w Adamowie, zgromadził się tłum mieszkańców, którzy wstrząśnięci tragedią przyszli wraz z najbliższymi pożegnać Ewę.
13:40
Z każdą minutą przed kościołem przybywa pogrążonych w smutku mieszkańców. - Mogła jeszcze żyć, dla dzieci, które tak bardzo potrzebują matki. Teraz trzeba się za nią modlić. Jest nadzieja, że kiedyś wszyscy się spotkamy z Ewą, tam gdzie jest teraz. Módlmy się, by była tam spokojna i szczęśliwa - zwrócił się do zgromadzony w kościele i przed nim, ksiądz.
14:19
14:21
Zakończyła się msza pogrzebowa w kościele w Adamowie. Urna z prochami tragicznie zmarłej Ewy została wyniesiona z kościoła. Karwanem zostanie przewieziona na pobliski cmentarz parafialny, gdzie spocznie w grobie.