W naszym cotygodniowym felietonie zajmiemy się kolejną organizacją rowerową. Tym razem będą to zawodnicy, którzy zajmują się grą w rowerowe Polo.
>>> Rusza obowiązkowa kwalifikacja wojskowa 2019! Kogo obejmie? [WIDEO]
Dwie drużyny po trzech zawodników, a wszystko to na specjalnym boisku i... na rowerach. Bike Polo – staje się coraz popularniejsze w Lublinie. W tę nietypową grę można rywalizować na profesjonalnym boisku dzięki projektowi z budżetu obywatelskiego. Znajdują się tam specjalistycznie przygotowane bandy i nawierzchnia.
– Gra się na rowerze, co wymaga dobrej koordynacji i nawet wprawiony rowerzysta nie od razu poczuje się pewnie – mówi Jacek Śliwiński z Porozumienia Rowerowego w Lublinie.
WYPOSAŻENIE:
- rower -- najlepiej kolarzówka,
- młotki -- kije do gry zrobione np. z kijków narciarskich i kawałka rurki gazowej,
- piłka -- najlepiej do Street Hockey'a,
- bramki -- np. z pachołków drogowych.
Mecz możecie ustalić na liczbę goli – zazwyczaj gra się do pięciu bramek lub czas – np. 10 minut. Rozgrywka rozpoczyna się od umiejscowienia piłki na środku boiska, po odliczeniu „3-2-1 POLO” obie drużyny ruszają zza linii swojej bramki.
>>> Skatowali go pałkami, bo... ochlapał pieszych. Mężczyzna nie przeżył [ZDJĘCIA, WIDEO]
Boisko do Bike Polo znajduje się przy Szkole Podstawowej nr 43 przy ul. Śliwińskiego w Lublinie. Szczegóły znajdziecie na Facebooku pod hasłem Bike Polo Lublin.
Posłuchaj, co na ten temat mówił w swoi felietonie na antenie Radia ESKA Jacek Śliwiński z Porozumienia Rowerowego.