Do dramatycznego wypadku w Zalutyniu doszło w piątkowy wieczór (przed godz. 20.00).
– Kierująca seatem z nieznanych przyczyn straciła panowanie nad autem. Na łuku drogi osobówka zjechała do przydrożnego rowu, gdzie dachowała. Za kierownicą seata siedziała 20-letnia mieszkanka Piszczaca – informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Zobacz też: Turów: Wjechał w człowieka i… UCIEKŁ. Zostawił go na pastwę losu. DRAMAT na drodze
Młoda kobieta podróżowała razem z pasażerką. Ich samochód wypadł z drogi i dachował, został zmiażdżony. Roztrzaskał się niemal doszczętnie. Zdjęcia z miejsca tragedii robią wstrząsające wrażenie! Wiemy, że 20-latka kierująca osobówką była trzeźwa.
Zobacz też: Kłoczew: Pani Grażyna URATOWAŁA CAŁĄ RODZINĘ! Żywioł zabrał im dom na święta [ZDJĘCIA]
– W wyniku wypadku kobieta doznała obrażeń ciała i przewieziona została do szpitala. Wyjaśniamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia oraz apelujemy o rozwagę na drodze – dodaje Salczyńska-Pyrchla.
Policja apeluje o ostrożność i przypomina, że zimowa auta zmusza do zachowania szczególnej ostrożności. Uważajcie na siebie! Ostatnie dni przynoszą zbyt wiele przykładów, udowadniających, że w okresie jesienno-zimowym na drogach jest naprawdę niebezpiecznie.