Dramatyczny wypadek pod Biłgorajem miał miejsce w poniedziałek po godz. 12.00. Na trasie na Smólsko Duże zderzyły się dwie osobówki. Z jednego z samochodów zostało niewiele. Dwie osoby trafiły do szpitali. Co tam się stało?
– Kierujący samochodem marki Ford, 68-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego, jadąc w kierunku Biłgoraja, z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn zjechał na prawe pobocze. Następnie mężczyzna zjechał na lewy pas i uderzył w jadący z naprzeciwka samochód marki Peugeot – informuje mł. asp. Joanna Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Peugeotem podróżowała 27-letnia kobieta. W samochodach byli tylko kierowcy, nie przewozili pasażerów. Oboje trafili do szpitala – 68-latek helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Siła uderzenia była bardzo duża. Kierowcy doznali poważny obrażeń.
Dlaczego doszło do tej tragedii i czy można jej było uniknąć? Przyczyny i dokładne okoliczności wypadku wyjaśnia policja i prokuratura. Wiemy, że 27-letnia kobieta była trzeźwa. Od 68-letniego kierowcy pobrano krew do badań. Droga w miejscu wypadku była zablokowana przez kilka godzin.